Deszcz, silny wiatr, niska temperatura czy śnieg często zniechęcają do przeprowadzenia treningu biegowego lub stanowią dobrą wymówkę dla naszego lenistwa. Jednak istnieje kilka sposobów na wyzwolenie w sobie chęci podjęcia wysiłku fizycznego przy brzydkiej pogodzie.
Jeśli zwykle biegasz rano to postaraj się wieczorem dzień wcześniej przygotować strój, w którym zawsze ćwiczysz i połóż go w takim miejscu, aby po przebudzeniu się, obok widoku niesprzyjającej aury za oknem, ubiór również rzucał się w oczy. Na pewno będzie Cię korciło, aby go włożyć, aż w końcu dasz się przekonać i podejmiesz wyzwanie przeprowadzenia treningu wbrew brzydkiej pogodzie.
W podobny sposób może zadziałać na twoją podświadomość zawieszenie obok okna swojego zdjęcia z czasów, kiedy twoja sylwetka była idealna lub obrazka z postacią, która jest dla Ciebie wzorem. Działania niezwykle proste, ale przynoszące efekty, ponieważ nic tak nie motywuje jak silne pragnienie posiadania szczupłej, wysportowanej sylwetki.
Jeśli za nic nie chcesz biegać w niesprzyjających warunkach pogodowych, przenieś zajęcia do pomieszczenia zamkniętego. Wybierz się na siłownię i przeprowadź zajęcia na bieżni oraz stepperze. Lubisz pływać? Idź na basen i połącz bieganie z pływaniem np. w formie aqua joggingu. Masz przesyt biegania i brzydka pogoda to dla Ciebie idealna wymówka do rezygnacji z treningu? Spróbuj czegoś nowego. Wybierz się na aerobic, zumbę, spinning lub pilates. To doskonałe urozmaicenie dla zwykłego biegania w terenie.
Pamiętaj, że nic wielkiego się nie stanie, jeśli odpuścisz sobie jeden dzień treningowy. Uważaj tylko, aby taki stan nie przedłużył się, bo rezygnacja z kolejnych zajęć z powodu brzydkiej pogody, może w efekcie doprowadzić do całkowitej rezygnacji z biegania.