Dżamaa al-Fina (inaczej Dżemaa el-Fna) – jest to swego rodzaju serce miasta, które znajduje się w samym centrum medyny. Kiedyś wykonywano tu wyroki na skazańcach oraz odbywały się targi niewolników, stąd pochodzenie nazwy, która oznacza „zgromadzenie umarłych”. Wczesnym wieczorem, gdy słońce malowniczo chyli się ku zachodowi plac ten zamienia się w prawdziwe miejsce rozrywek, które naprawdę nie zmieniło się wiele od czasów średniowiecznych. Akrobaci, sztukmistrze, zaklinacze węży, tancerze, muzykanci i bajarze, a pośród nich budki z tanim i pysznym jedzeniem przyciągają całe rzesze ciekawskich, do późnej nocy nie pozwalając im wrócić do łóżek. Można także obserwować cały ten cyrk na spokojnie – siedząc sobie w jednej z licznych, położonych wokół placu kafejek.
Suki – są to tradycyjne arabskie targowiska, na których można kupić dosłownie wszystko, od kurczaków po misterne przedmioty rękodzieła ludowego. Te w Marrakeszu uchodzą za najbardziej atrakcyjne w całym Maroku. Jeśli lubisz atmosferę zakupów oraz targowanie się – będzie to dla Ciebie wyborna rzecz! Warto jednak zwrócić uwagę nie tylko na wybór towarów, ale także na ich logiczne rozplanowanie. Jest odrębna część dla metalurgów, dla tkaczy, dla jubilerów oraz dla handlarzy przyprawami, korzeniami i ziołami.
Trafić tam łatwo, bowiem suki mieszczą się nieco na północ od Dżamaa al-Fina; prawdziwą zagwostką jest jednak powrót! Pamiętajmy, że zawsze możemy skorzystać z usług miejscowych, chętnych do odprowadzenia nas (niekoniecznie najkrótszą drogą i niekoniecznie za darmo) przewodników.