Krzywdzące domniemanie własności odpadów

Data: 12-04-2023 r.

Przepisy przyjmują domniemanie, zgodnie z którym to właściciel nieruchomości jest jednocześnie posiadaczem odpadów znajdujących się na niej. W konsekwencji to właśnie właściciel jest zobowiązany do ich usunięcia. Tyle, że koszty usunięcia bywają ogromne, a sprawa nie zawsze jest oczywista. 

Doskonałym przykładem jest sprawa kobiety, która została zobowiązana do usunięcia odpadów znajdujących się na jej działce. Koszt sięgnął 130 tys. zł. Kobieta jednak nie była posiadaczem tych groźnych odpadów, nawet nie wiedziała, że znajdują się na jej nieruchomości. 

 

Odpady w postaci beczek wypełnionych chemikaliami, samochodów, części samochodów, a nawet lodówka, zostały ujawnione przez inspekcję ochrony środowiska. Kobieta została przez burmistrza zobowiązana do ich usunięcia. Zaznaczała, że odpady znalazły się w tym miejscu bez jej wiedzy i bez jej zgody i są składowane przez jej syna, a ona jest osobą chorą i nie ma pieniędzy na zorganizowanie ich usunięcia. 

W związku z tym, że beczki przeciekały do gruntu, co rodziło niebezpieczeństwo zanieczyszczenia sieci wodociągowej, burmistrz wydał decyzję o wykonaniu zastępczym, którego to koszt ustalono na poziomie ok. 130 tys. zł. netto - kwotą tą obciążono kobietę. Co ciekawe to wobec innej osobie został skierowany akt oskarżenia o przestępstwo opisane w art. 183 § 1 Kodeksu karnego sankcjonującego właśnie nieodpowiednie postępowanie z odpadami. 

Decyzję zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich. Zdaniem RPO podstawowym naruszeniem było uznanie, że przepis dotyczący domniemania, że to właściciel nieruchomości jest posiadaczem odpadów może być samodzielną podstawą do nakazania ich usunięcia, nawet w sytuacji gdy jest wysoce prawdopodobne (biorąc pod uwagę wskazany akt oskarżenia), że posiadaczem jest ktoś inny. Co prawda zgodnie z przepisami to sam właściciel powinien obalić istniejące domniemanie, wykazując, że to ktoś inny jest posiadaczem odpadów. Nie może to jednak prowadzić do sytuacji, że postępowanie dowodowe ogranicza się jedynie do ustalenia kto jest właścicielem gruntu, bo ten powinien odpowiadać za usunięcie odpadów dopiero wówczas, gdy nie da się ustalić rzeczywistego posiadacza odpadów. W omawianej sprawie, sprawca był de facto wskazany także w postępowaniu przygotowawczym w sprawie z art 183 KK. 

Rzecznik Praw Obywatelskich uznał takie działanie organu administracyjnego jako istotne naruszenie norm kodeksowych, w szczególności dotyczących postępowania dowodowego. Wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, wnosząc jednocześnie o wstrzymanie wykonalności decyzji. 

Źródło:

Informacja opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej Rzecznika Praw Obywatelskich na jego oficjalnej stronie internetowej - portal bip.brpo.gov.pl

Oprac. red.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Pięć pytań o ewidencję w BDO – poznaj odpowiedzi!

pobierz

Odpady opakowaniowe po środkach niebezpiecznych – jak je rozróżnić

pobierz

Nowe zasady dotyczące magazynowania odpadów

pobierz

Obowiązujące zasady audytu środowiskowego

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 42847 )
Array ( [docId] => 42847 )