Prezydent Andrzej Duda zaskarża abolicję podatkową z Polskiego Ładu

Wątpliwości Prezydenta budzą przepisy tzw. przejściowego podatku dochodowego. Nazywany jest on ryczałtem. Osoby, które nie odprowadziły podatku od swoich dochodów i zataiły ten dochód miały dotąd opodatkować go stawką 75%. Polski Ład przyjął rozwiązanie, zgodnie z którym, jeśli taka osoba zgłosi się samodzielnie i ujawni dobrowolnie swój dochód, zostanie objęta ryczałtem w wysokości 8%.

Ważne: Abolicja podatkowa dotyczy jedynie podatku dochodowego. 

Nie ma możliwości skorzystania z takiego dobrodziejstwa osoba będąca podatnikiem podatku VAT, podatku od czynności cywilnoprawnych, czy podatku od spadków i darowizn. 

Z tej swoistej preferencji nie skorzystają także podatnicy, którzy złożyli wniosek dopiero w dniu, w którym byli już objęciu postępowaniem podatkowym, kontrolą podatkową, albo gdy dochody powstały w wyniku popełnienia przestępstwa lub przestępstwa czy wykroczenia skarbowego. W tych przypadkach można ewentualnie połączyć oświadczenie z czynnym żalem. 

Na 8% stawkę podatku mogą liczyć jedynie tacy podatnicy, którzy złożą odpowiedni wniosek. Termin na jego złożenie określono jako od 1 lipca do 31 grudnia 2022 r. We wniosku podatnik musiałby wyjaśnić jakie było źródło uzyskania tych dochodów i sposób ich uzyskania. Musiałby również wyliczyć kwotę omawianego ryczałtu. 

Złożenie wniosku ma podlegać opłacie w wysokości 1% dochodów, z tym że kwota ta nie mogłaby być mniejsza niż 1 tys zł ani większa niż 30 tys. 

Regulacja została stworzona ewidentnie dla osób, które nie ujawniły samego dochodu lub jego źródła. Dotyczyła również osób, które skorzystały z postanowień umów o unikaniu podwójnego opodatkowania sprzecznie z ich celem. 

Analizując przepisy Polskiego Ładu, Prezydent zwrócił uwagę, że nie ma jasnych regulacji dotyczących ryczałtu. Tak naprawdę decyzja o tym kto może skorzystać z takich przepisów będzie zależała jedynie od decyzji organu podatkowego. 

Prezydenta razi też brak podmiotowego wyłączenia osób pełniących funkcje publiczne. Przepisy dają możliwość takim osobom skorzystania z wręcz preferencyjnego rozliczenia wynikającego z działania niezgodnego z prawem. Akurat od osób pełniących funkcje publiczne powinno się wymagać większej troski i większej odpowiedzialności za finanse publiczne i trudno znaleźć uzasadnienie do usprawiedliwiania uzyskiwania przez nich korzyści w sposób niezgodny z prawem.

We wniosku podnoszone jest naruszenie zasady równości. Jedni podatnicy (podatnicy podatku dochodowego) mogą skorzystać ze stawki 8%, inni już nie. Co więcej - a to jest szczególnie ważne - podatnicy, którzy płacili podatki zgodnie z przepisami, są w gorszej sytuacji, niż podatnicy, którzy swój dochód zataili. Podatnicy tacy są wręcz uprzywilejowani - płacą podatek jednorazowo i na bardzo preferencyjnych stawkach w porównaniu do podmiotów, którzy rzetelnie wypełniali swoje zobowiązania podatkowe. A na takie regulacje prawne trudno znaleźć usprawiedliwienie. 

Wniosek skierowany jest do Trybunału Konstytucyjnego. Czekamy na rozstrzygnięcie tych kwestii. Pozostaje mieć nadzieję, że Trybunał zdąży ze swoim orzeczeniem przed 31 lipca. 

Informacja o skierowaniu przez Prezydenta wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją niektórych przepisów ustawy z dnia 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (tzw. Polski Ład) - portal prezydent.pl
fot. Jakub Szymczuk/KPRP