Termomodernizacja - skarbówka kontra spadkobiercy

Rzecznik Praw Obywatelskich stanął w obronie prawa spadkobierców do korzystania z ulg i zwolnień. Jego zdaniem organy podatkowe bezzasadnie zlikwidowały możliwość korzystania przez nich z ulg i zwolnień podatkowych. 

Ważne: Organy podatkowe nie respektują prawa spadkobierców do korzystania z ulg i zwolnień podatkowych. 

Sprawa stosowania ulgi termomodernizacyjnej przez córkę, po śmierci jej matki była przedmiotem jednej z interpretacji indywidualnych, pokazujących stanowisko organów podatkowych w kwestii prawa do ulg. 

Wydatki na panele fotowoltaiczne i pompę ciepła matka i córka ponosiły wspólnie. Jednak dokument zakupu został wystawiony tylko na matkę, jako właściciela nieruchomości. Zdaniem Dyrektora Krajowej Izby Skarbowej o jej śmierci, córka - mimo że była jedynym spadkobiercą - nie miała prawa do skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej, ponieważ nabywcą wskazanym w fakturze była zmarła matka, a tym samym to ona była jedynym inwestorem. 

Ważne: Zdaniem KAS nie można wstąpić w prawa do ulgi podatkowej przysługującej osobie zmarłej. 

Wydaje się, że organy podatkowe zapomniały o sukcesji podatkowej spadkobierców. Zgodnie z orzecznictwem pojęcie "majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy" ma być rozumiane bardzo szeroko. Sądy wprost zaznaczają, że jest to uwarunkowane interesem ekonomicznym uprawnionego, a następstwo prawne powinno obejmować wszystkie korzystne dla podatnika sytuacji prawne. 

W judykaturze wprost odnoszono się już chociażby do zwolnienia podatkowego ze sprzedaży nieruchomości, która przechodzi na spadkobiercę

Podobny pogląd wyraża Trybunał Konstytucyjny, twierdząc, że obowiązki z zakresu prawa podatkowego nie są związane z osobą podatnika, a z jego majątkiem. W związku z czym wraz z tym majątkiem przechodzą na spadkobiercę i brak jest jakichkolwiek podstaw do wyłączenia ich z zakresu ochrony prawa do dziedziczenia przewidzianego w konstytucji. 

Ciekawym zjawiskiem jest interpretowanie przepisów wbrew wyrokom sądów powszechnych. Organy podatkowa, zasłaniając się argumentacją, że przecież wyrok zapadł w konkretnej sprawie a nie jest ogólnie obowiązującym prawem - interpretują przepisy po swojemu.  W konsekwencji podatnik albo odpuszcza i nie korzysta z ulgi, a zatem płaci więcej, albo pojawia się konieczność udziału w kolejnym przeciągającym się procesie przed sądem administracyjnym.