Internet jest takim samym środkiem masowego przekazu jak gazety, radio, czy telewizja. Dodatkowo spółka zarejestrowała swoją działalność w sądowym rejestrze dzienników i czasopism, jest więc legalnym wydawnictwem internetowym. A zatem, uznanie wyłącznie prasy, radia i telewizji za środki masowego przekazu byłoby interpretacją zawężającą art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT. Wygrane w konkursach internetowych są więc zwolnione z PIT, jeśli jednorazowa wartość wygranej nie przekracza 760 zł. Takie stanowisko zajął WSA w Warszawie w wyroku z 15 marca 2013 r. (sygn. akt III SA/Wa 2988/12).
W początkowym okresie wydawane interpretacje były negatywne, jednak z biegiem czasu fiskus zaczął przychylać się do stanowiska podatników i uznał konkursy ogłaszane za pośrednictwem Internetu jako dające uprawnienie do zwolnienia z PIT jednorazowych nagród wygrywanych w takich konkursach o wartości nieprzekraczającej kwoty 760 zł. Takie stanowisko przedstawił Departament Podatków Dochodowych Ministerstwa Finansów w piśmie opublikowanym w Biuletynie Skarbowym nr 4 z 2007 r.
Stanowisko potwierdzające, że nagrody o wartości nieprzekraczającej 760 zł uzyskane w konkursach organizowanych i ogłaszanych na stronach internetowych są zwolnione z PIT można znaleźć również w interpretacjach organów podatkowych wydanych w imieniu Ministra Finansów w latach 2008–2010. Od 2011 roku nastąpiła jednak zmiana a Minister Finansów zaczął uchylać wydane wcześniej interpretacje indywidualne stwierdzając ich nieprawidłowość.
Stanowiska sądów są w tym względzie korzystne dla podatników, chociaż należy zwrócić uwagę na pojawiający się w nich coraz częściej dodatkowy aspekt. Artykuł 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT mówi o konkursach organizowanych i emitowanych przez środki masowego przekazu. Oznacza to, że aby skorzystać ze zwolnienia, o którym mowa w tym przepisie, oba warunki muszą wystąpić łącznie, tzn. ogłaszający warunki konkursu w mediach musi także mieć status podmiotu będącego środkiem masowego przekazu. W przypadku Internetu organizator konkursu musiałby być np. zarejestrowany jako wydawnictwo internetowe.
Również w komentowanym wyroku WSA zwrócił uwagę na istotne znaczenie tego faktu, podkreślając, że spółka zarejestrowała swoją działalność w sądowym rejestrze dzienników i czasopism, a co za tym idzie – jest legalnym wydawnictwem, chociaż wydawnictwem internetowym.
Szymon Dalc, doradca podatkowy w spółce doradztwa podatkowego Dalc i Ochocki - Doradcy sp. z o.o.
