Jak przyznał Minister Sprawiedliwości podczas konferencji prasowej - ustawa z 1983 r. regulująca kwestie odpowiedzialności nieletnich sprawców, jest po prostu przestarzała. Wiele przestępstw jest w ogóle nieuwzględnionych w przepisach, a w innych przypadkach - kary są niedostosowane do czynów.
Postępowanie w sprawach nieletnich - nowe przepisy przyjęte
Rząd zatwierdził 5 kwietnia nowelizację przepisów dotyczących postępowania w sprawach nieletnich. Ministerstwo Sprawiedliwości dąży do zaostrzenia kar i skutecznego ich wymierzania wobec sprawców najcięższych przestępstw.
Nowelizacja ma zapewnić skuteczne i jednocześnie racjonalne karanie sprawców. Ma się to przełożyć także na resocjalizację młodych przestępców. A wszystko w zgodzie z międzynarodowymi standardami. To na pewno niełatwa materia, bo z jednej strony trzeba zapewnić bezpieczeństwo dla osób pokrzywdzonych, a z drugiej zadbać także o samych sprawców, którzy ze względu na wiek wymagają szczególnego traktowania.
Na konferencji prasowej dotyczącej nowych przepisów dowiedzieliśmy się, że mają być one wyrazem rewolucyjnego podejścia do postępowania karnego wobec tych sprawców. W niektórych przypadkach polecane jest np. zlecenie prac społecznych przez dyrektora szkoły zamiast postępowania przed sądem. Oczywiście to dotyczy jedynie drobnych wykroczeń.
Te drobne występki postrzegane jako problemy związane z dojrzewaniem i dorastaniem, mają być traktowane łagodniej. W takiej sytuacji dyrektorzy szkół mają nabyć uprawnienia do kierowania uczniów do prac porządkowych na terenie szkoły.
Zobacz także: Czy dyrektor ma obowiązek odpowiadać na wszystkie pisma
Obligatoryjny pobyt w zakładzie poprawczym
Nowela przewiduje obligatoryjne odbywanie kary w zakładach poprawczych dla sprawców zabójstwa, gwałtu, pedofilii. Nie będzie możliwości - tak jak dotychczas - objęcia ich jedynie nadzorem kuratora.
Jeśli resocjalizacja nie przyniesie pożądanego efektu, nieletni sprawca będzie pozostawał w zakładzie poprawczym do 24 roku życia - wydłuża się więc graniczny wiek. Ma się to odbywać na podstawie orzeczenia sądu rodzinnego, albo od razu w wyroku skazującym. Aktualnie sprawca przebywa w zakładzie poprawczym maksymalnie do 21 roku życia, niezależnie od tego jakie przestępstwo popełnił.
Po wyjściu z zakładu poprawczego, sąd będzie mógł objąć go nadzorem kuratora.
W zakładach poprawczych mają być uwzględnione potrzeby nieletnich matek i zapewnione dla nich możliwości dbania o dzieci. Ma się to odbywać w wydzielonych domach, przeznaczonych jedynie dla nich.
Zobacz także: 4 ważne zmiany w funkcjonowaniu specjalnych ośrodków wychowawczych i szkolno-wychowawczych
Zaostrzony rygor
Przewiduje się powołanie ośrodków, które będą przeznaczone dla sprawców najcięższych przestępstw, którzy już ukończyli 13 rok życia. Co ciekawe, takie placówki mają także zajmować się osobami, które nie popełniły przestępstwa, ale inne środki mające im pomóc w wyjściu na prostą, takie jak młodzieżowe ośrodki wychowawcze - nie pomogły. Sąd rodzinny może więc umieścić w okręgowych ośrodkach wychowawczych nieletnich, którzy piją alkohol lub biorą narkotyki.
Granica odpowiedzialności
Przewiduje się, że granicą odpowiedzialności karnej na podstawie ustawy jest 10 rok życia. Aktualnie taka granica w ogóle nie jest określona. Uzasadniając ten przepis, ministerstwo podkreśla, że teraz przed sądem mogą stanąć nawet dzieci, które w wieku 6 lat ukradną batonik.
Informacja na oficjalnym portalu Ministerstwa Sprawiedliwości - portal gov.pl
