Kaucja dla produktów importowanych z Ukrainy

Kaucja dotyczy produktów rolno-spożywczych, które są importowane z terytorium Ukrainy do państw trzecich. Ma ona charakter tymczasowy. 

Kaucja tymczasowa wynosi 1 tys. zł za tonę takich towarów jak: pszenica, żyto, owies, kukurydza, ziemniaki i pomidory (zarówno świeże jak i schłodzone), świeże jabłka, gruszki i pigwy, a także maliny, jeżyny, morwy i owoce mieszańców malin z jeżynami.

Ustawa pozwala jednak na rozszerzenie tego katalogu także o inne produkty, w przypadku gdy minister właściwy do spraw rolnictwa uzna to za konieczne ze względu na sytuację cenową. Rozszerzenie będzie już w formie rozporządzenia. 

Pobierz e-booki:
Ekologiczna uprawa ziemniaków:

• Zabiegi pielęgnacyjne w uprawie ziemniaka i ochrona plantacji przed patogenami 
• Przygotowanie do sadzenia i nawożenie
• Wymagania do stanowiska i przedplonu 

Jeśli określony podmiot będzie importował towary znajdujące się w ustawowym katalogu, jego obowiązkiem będzie wpłacenie tymczasowej kaucji do urzędu celno-skarbowego. Musi to uczynić w ciągu 24 godzin od momentu wwiezienia towarów do Polski. 

Kaucja zostanie z urzędu zwrócona w terminie 24 godzin od momentu wywiezienia towarów z Polski. 

Szczegóły dotyczące trybu poboru kaucji, zostaną określone w rozporządzeniu ministra finansów. 

Przygotowana zmiana przepisów jest konsekwencją toczących się działań wojennych na terenie Ukrainy. Trzeba wziąć pod uwagę, że jest to państwo będące liderem w handlu zbożami, tłuszczami i olejami. 

Zaburzony łańcuch dostaw jest jedną z przyczyn intensywnego napływu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy do Polski. Unia Europejska przedstawiła przepisy mające tworzyć tzw. korytarze solidarnościowe w eksporcie towarów z Ukrainy do innych państw. Niestety mimo umów handlowych i zapewnień, okazało się że znaczna część towarów, która trafiła do Polski, nie została importowana m.in do Afryki, a nielegalnie pozostała na terytorium naszego kraju. 

Nowe przepisy dotyczące kaucji tymczasowej z jednej strony mają być gwarancją, że towary faktycznie trafią do odbiorców - z drugiej zagwarantować polskim rolnikom, że wyprodukowane przez nich towary będą skupowane, bez dalszej destabilizacji polskiego rynku.