Przychód ubezpieczonego ustalany jest na podstawie obowiązującego w danym roku kalendarzowym wynagrodzenia minimalnego.
Przykład:
Od 10 stycznia 2013 r. w firmie został zatrudniony na 1/2 etatu student studiów zaocznych mający ukończone 26 lat. W okresie od 2 sierpnia 2011 r. do 9 stycznia 2013 r. podlegał on ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym z tytułu umowy zlecenia. Pracownik otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 1.400 zł. Fakt ten nie rodzi obowiązku naliczania składek na FP, ponieważ – po uwzględnieniu okresu opłacania składek z tytułu umowy zlecenia – osoba ta legitymuje się dłuższym stażem niż rok, mimo że jest to jej pierwsze zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. A to oznacza, że dopiero otrzymywanie wynagrodzenia odpowiadającego pełnemu wynagrodzeniu minimalnemu za pracę (1.600 zł) powodowałoby obowiązek naliczania składki na Fundusz Pracy.
Przykład
W 2012 r. pracodawca podpisał umowy zlecenia z dwiema osobami, dla których było to jedyne źródło dochodu. W jednej jest zapis, że zleceniobiorca będzie otrzymywał wynagrodzenie (w wysokości 1.550 zł) płatne co drugi miesiąc. Natomiast drugiemu zleceniobiorcy wynagrodzenie zostanie wypłacone jednorazowo po wykonaniu zlecenia (w grudniu) i wyniesie 3.500 zł. W obu sytuacjach składka na Fundusz Pracy była obowiązkowa. Przy czym w pierwszym przypadku powinna być liczona co dwa miesiące, w drugim zaś powinna zostać naliczona od jednorazowej wypłaty w grudniu 2012 r.