Gospodarstwo domowe kupi węgiel w regulowanej cenie

Ograniczony dostęp do surowca a dodatkowo jego wysoka cena może mieć daleko idące konsekwencje. Z jednej strony to prosta droga do pogłębienia tzw. ubóstwa energetycznego. Z drugiej - ogromne zagrożenie dla dla standardów ochrony środowiska. Z powodu braku węgla opałowego, w piecach mogą się znaleźć inne rzeczy, np. śmieci, co doprowadzi do zwiększenia zanieczyszczenia powietrza. 

Rozwiązania zaproponowane przez Rząd mają doprowadzić do większej dostępności węgla dla gospodarstw domowych i ustabilizowania jego cen. Proponowaną cenę wstępnie ustalono na poziomie 966,60 zł. czyli cenę odpowiadającą średniej cenie z ostatniego roku. Odbiorcy będą mogli jednak skorzystać jedynie z 3 ton węgla w gwarantowanej cenie, a warunkiem skorzystania z rządowego programu będzie udokumentowanie sposobu ogrzewania wykorzystywanego przez konkretne gospodarstwo domowe. Źródło ogrzewania ma być zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. 

Sprzedawcy węgla będą mogli skorzystać z rekompensat gwarantowanych przez rządowy program - pod warunkiem, że do niego przystąpią. Zwiększona podaż węgla ma doprowadzić w efekcie do zmniejszenia jego ceny. 

Choć rekompensata będzie wypłacana sprzedawcy, tak naprawdę jest ona dedykowana odbiorcom indywidualnym, którzy dzięki niej będą mieli możliwość zakupu węgla w ustalonej cenie. 

Cena węgla wzrosła po agresji Rosji na Ukrainę. Wprowadzone wówczas embargo na rosyjski węgiel skłoniło pośredników do podniesienia cen nawet trzykrotnie, choć w Polskiej Grupie Węglowej cena wynosiła ok. 1000 zł. Wzrost cen wynikał z jednej strony - z ograniczenia dostępności tego surowca, ze względu na brak dostaw z Rosji, z drugiej - zwiększonego zapotrzebowania na węgiel, ze względu na ograniczenia zużycia gazu ziemnego. 

• Energia wiatrowa w Polsce – jakie zmiany nas czekają 
• Koszty farmy wiatrowej bez podatkowego limitu