Wraz z rozrastającym się przemysłem i postępem cywilizacyjnym gwałtowanie wzrosło też zapotrzebowanie na energię. Szukano różnych sposobów jej wytwarzania. Jednym z nich było właśnie wynalezienie elektrowni jądrowej.
Stały się bardzo popularne i bardzo szybko zaczęły przybywać kolejne reaktory jądrowe. To urządzenie w którym przeprowadza się reakcje rozszczepienia jąder atomowych. Jest to główna część elektrowni, w której zachodzą niezbędne procesy. Sama zasada działania elektrowni jądrowej tak naprawdę nie różni się bardzo od działania elektrowni zasilanych paliwem konwencjonalnym.
Etapy działania
Wspomniany wcześniej reaktor jądrowy tworzy rodzaj kotła. Wykorzystując ciepło, które pochodzi z rozszczepienia jąder uranu, wytwarzana jest para wodna. Jest to etap pierwszy, zwany obiegiem pierwotnym. To dokładnie ta sama zasada, jak w typowej polskiej elektrowni, gdzie wykorzystywana jest do spalania jest węgiel. Powstała w ten sposób para przemieszczana jest rurami do turbin i naciska na ich łopatki, w wyniku czego turbiny zaczynają się kręcić (etap drugi – obieg wtórny). Turbiny natomiast są połączone z generatorem prądu i przekazują mu swoją energię ruchu, którą generator zmienia na energię elektryczną.