Mechanizm działania funduszy inwestycyjnych jest więc bardzo prosty.
Dla indywidualnych klientów, którzy z jakiegoś powodu (np. braku odpowiedniej wiedzy, doświadczenia, czasu) nie chcą sami lokować kapitału, a jednocześnie są zainteresowani jego pomnażaniem, idealnym rozwiązaniem może być zakup jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych.
Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (zarządzające funduszami) mają bowiem za zadanie obrót wspólną masą majątkową, która powstaje z indywidualnych wpłat. Drobny inwestor, który jest zainteresowany określoną strategią inwestycyjną, kupuje jednostki uczestnictwa danego funduszu.
Oczywiście od zakupu jednostek pobierane są prowizje, które w zależności od rodzaju funduszu mogą sięgać w granicach od 0 do 4 proc.
Zgodnie ze swoim statutem, TFI lokują kapitał w różnego rodzaju papiery wartościowe, ale też prawa majątkowe. Wybór strategii jest ogromny i zależy wyłącznie od ustalenia relacji możliwego do osiągnięcia zarobku i określenia ryzyka, jakie towarzyszy inwestycji.
Stąd mamy na rynku m.in. fundusze akcyjne, obligacyjne, pieniężne, mieszane czy też np. operujące w segmencie nieruchomości. Ich klasyfikacja może obejmować aktywa rodzimych spółek, ale może też dotyczyć różnych kontynentów, krajów, regionów czy choćby branż i specjalizacji rynkowych.