Kontrola w TFI i ograniczenia w inwestowaniu na własnych rachunek

Tego typu działania są niezbędne, aby zabezpieczyć nie tylko same Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnym przed możliwymi zagrożeniami. Wprowadzenie rygorystycznych zasad kontroli ma przede wszystkim chronić klientów, którzy decydują się na zakup jednostek uczestnictwa poszczególnych TFI.

Warto więc bliżej zapoznać się z metodami ochrony, jakie narzucają procedury i przepisy prawne.

W pierwszym przypadku chodzi o ścisłą kontrolę wewnętrzną, której głównym celem jest monitorowanie poprawności podejmowanych działań inwestycyjnych. Zadaniem tej komórki jest więc identyfikacja i eliminowanie potencjalnych zagrożeń, które mogłyby zakłócać poprawne funkcjonowanie TFI.

Tutaj wszystko musi odbywać się zgodnie z przepisami prawa i odpowiednimi procedurami, a jakiekolwiek odstępstwa i nieprawidłowości muszą być natychmiast wyeliminowane.

Zakres ochrony dotyczy także przeciwdziałania ewentualnemu konfliktowi interesów wewnątrz TFI. Chodzi głównie o pracowników, którzy mają dostęp do poufnych informacji na temat inwestycji funduszy i mogliby takie dane wykorzystać np. do własnych celów. Stąd zakaz zawierania transakcji przez pracowników na własnych rachunek.

Co do ograniczeń, które mają powstrzymywać TFI przed zbyt lekkomyślnym dysponowaniem zgromadzonymi kapitałami, to – poza wyjątkami – obowiązuje zakaz nabywania udziałów w obecnych na rynku funduszach inwestycyjnych.

Towarzystwa są także zobowiązane do nie udzielania np. kredytów czy też pożyczek innym podmiotom na rynku. Zgodnie z przepisami, same również nie mogą korzystać z tego typu wsparcia finansowego. W przypadku, jeżeli dojdzie już do emisji obligacji, jej wartość nie może przekraczać 10 proc. kapitałów własnych TFI.