Wydawać by się mogło, że w przypadku określonego funduszu inwestycyjnego obowiązuje taka sam kategoria jednostek uczestnictwa, które w identyczny sposób charakteryzują nabywane przez klientów prawa.
Od tej reguły są jednak odstępstwa. Pierwszy przypadek dotyczy jednostek uczestnictwa, które mogą różnić się od siebie wysokością pobieranej opłaty manipulacyjnej, ale także momentu, w którym nabywca ponosi właśnie taki koszt z tytułu ich zakupu.
Jak to wygląda w praktyce
Tutaj uczestnik funduszu może być zobligowany – w zależności od zapisów regulaminu oraz tabeli opłat i prowizji – do poniesienia kosztów w momencie rozpoczęcia inwestycji lub jej zakończenia. Opłaty mogą być także rozłożone w czasie np. w sytuacji, kiedy dochodzi najpierw do umorzenia określonych jednostek, a następnie zakupu innych.
Mimo tych odrębności, jednostki uczestnictwa nie różnią się od siebie, jeżeli chodzi o ich bieżącą wycenę rynkową.