W ubiegłym tygodniu, gdy rynek amerykański osiągnął kolejne szczyty (indeks Standard&Poor’s 500 zyskał 1,6%), najbardziej spektakularny wzrost zaliczył rynek japoński osiągając 7,7% wzrost – jest to najwyższa tygodniowa stopa zwrotu indeksu Nikkei 224 od czterech lat. Tutaj zadecydowały oczywiście wypowiedzi Janet Yellen oraz osłabienie się jena do dolara, co sprzyja japońskim eksporterom. Choć japońscy analitycy wskazują na zbyt szybki wzrost kursów w stosunku do rzeczywistych danych finansowych firm, zagraniczni inwestorzy wciąż zwiększają swoje zaangażowanie na tym ryku.
Dodatkowym sprzyjającym impulsem dla rynków będzie poluzowanie polityki jednego dziecka przez władze Chin oraz 60 innych punktów reformy, dających więcej wolności gospodarczej obywatelom (płynny kurs juana, uwolnienie stóp procentowych czy też możliwość zakładania prywatnych banków).