Ceny wywoławcze wystawianych na aukcjach plakatów zaczynają się od 100-200 zł. Na przykład na jednej z ostatnich aukcji w DA DESA Unicum filmowe plakaty "MIŚ" Andrzeja Pągowskiego i "REJS" Jakuba Erola zostały wystawione z ceną 200 zł (pierwszy został sprzedany za 300 zł, drugi za 250 zł).
Wiele plakatów zostało sprzedanych w cenach znacznie wyższych niż ceny wywoławcze. Przykładowo "EWA CHCE SPAĆ" Mariana Stachurskiego miał ceną wywoławczą 200 zł, sprzedany został za 850 zł, "RĘKOPIS ZNALEZIONY W SARAGOSSIE" Jerzego Skarżyńskiego miał cenę wywoławczą 300 zł, sprzedany został za 700 zł, "WIELKI BALET" Tadeusza Gronowskiego wystawiono z ceną 400 zł, sprzedano za 1300 zł. Plakat Macieja Hibnera "O DWÓCH TAKICH, CO UKRADLI KSIĘŻYC, który pojawił się na aukcji w cenie wywoławczej 100 zł, został kupiony aż za 1200 zł.
Zainteresowaniem wielu inwestorów i kolekcjonerów cieszą się też plakaty z okresy PRL. Za plakat nieznanego artysty "CAŁY NARÓD BUDUJE SWOJĄ STOLICĘ" kupujący dał aż 2400 zł (plakat wystawiono w cenie wywoławczej 500 zł). Natomiast plakaty Wiktora Górki "POKÓJ NARODOM, KLĘSKA FASZYZMOWI" i "NASZA KONSTYTUCJA" wystawione zostały w cenach 400 zł i 350 zł, a sprzedane za 2200 zł i 2400 zł.
Aukcje Plakatu są atrakcyjne zarówno dla znawców i miłośników tej formy sztuki, jak i początkujących kolekcjonerów. Niska bariera wejścia, w związku z niskimi cenami wywoławczymi, przyciąga nowych klientów, dla których na przykład plakaty zapowiadające premiery kultowych dziś filmów, są powrotem do lat młodzieńczych.
