Kupić mieszkanie nowe czy używane – poradnik (cz. 1)

Kategoria: Kredyty
Data: 25-02-2016 r.

Mieszkanie nowe od dewelopera, czy może używane, z drugiej ręki? Rynek pierwotny i wtórny mają swoje wady i zalety, Home Broker przyjrzał się im. Okazuje się, że nie ma rozwiązań najlepszych dla wszystkich. Dla jednych lepsze będzie nowe mieszkanie, a dla drugich – używane.

Największą zaletą nowego mieszkania jest to, że… jest ono nowe. Jeszcze nikt w nim nie mieszkał i od A do Z możemy je urządzić według własnego gustu, realizując przy tym kilka kreatywnych pomysłów. To moment, gdy wybrać można nie tylko kolory ścian, ale często i ich położenie, co pozwala na dowolną aranżację wnętrza nieruchomości. Nowe mieszkanie ma też gwarancję, wszelkie ewentualne usterki powinny zostać usunięte przez dewelopera.

Nowe mieszkanie jest droższe w zakupie…

 

Dla wielu kluczowym kryterium przy zakupie nieruchomości jest jej cena. Można ją jednak rozpatrywać wielopłaszczyznowo. Przede wszystkim jest cena samego mieszkania, ale należy w tym uwzględnić nakłady inwestycyjne jakich ono wymaga (urządzenie, remont, wyposażenie), koszty transakcyjne, a także to, ile będzie kosztowało utrzymanie lokalu w kolejnych latach.

To, czy za nieruchomość zapłacimy 270 czy 320 tys. zł ma ogromne znaczenie. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że przeciętne ceny zakupu mieszkań nowych są wyższe od używanych, a różnica w stawkach zależy od miasta. Wg ostatniego raportu, największy rozstrzał w cenach występuje w Katowicach i Łodzi (ceny na rynku pierwotnym wyższe o odpowiednio 47 i 41 proc.). Ale już w Warszawie średnia cena nowego mieszkania jest wyższa tylko o 5 proc., a w Krakowie o 7 proc.

Rzecz w tym, że to tylko statystyka, a transakcje na rynku wtórnym obejmują także mieszkania zaniedbane, wymagające wysokich nakładów finansowych. Tymczasem stan nieruchomości sprzedawanych przez deweloperów jest przewidywalny.

… ale tańsze w urządzeniu i utrzymaniu

Tylko że cena mieszkania to początek kosztów. Warto zwrócić uwagę, że przy zakupie nieruchomości na rynku wtórnym należy doliczyć 2-proc. podatek od czynności cywilno-prawnych (PCC), co przy 300 tys. zł oznacza dodatkowy wydatek 6 tys. zł. Z drugiej strony kupując nową nieruchomość należy liczyć się ze sporym wydatkiem na jej urządzenie i wyposażenie, średnio koszty te szacowane są na 1000 zł na metr kwadratowy mieszkania. Natomiast na rynku wtórnym można znaleźć mieszkania wymagające niewielkiego wkładu finansowego, czasem zbywcy zostawiają nawet meble.

Spore różnice znajdziemy w bieżących kosztach związanych mieszkaniem. Te nowe są zwykle tańsze i to sporo. Przede wszystkim miesięcznych opłat nie obciążają np. składki na fundusz remontowy, dodatkowo należy wziąć pod uwagę prawdopodobnie niższe koszty ogrzewania związane z lepszą izolacją cieplną budynku oraz lepszej jakości oknami. Na rynku wtórnym można spotkać się ze sporymi wydatkami na ogrzewanie zimą, a prędzej czy później pojawić może się pomysł na termomodernizację budynku, co przekłada się na wzrost miesięcznej składki na fundusz remontowy.

Marcin Krasoń, Home Broker

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Haczyki na lokatach bankowych

pobierz

Oszczędzanie na rachunkach

pobierz

Wiesz jak pomnażać kapitał na FOREX

pobierz

Tajemnice sukcesu najbogatszych inwestorów

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 38636 )
Array ( [docId] => 38636 )