Średnia stawka rocznych lokat ze stałym oprocentowaniem, zakładanych we wrześniu ubiegłego roku, wynosiła 5,03%. Po uwzględnieniu wzrostu cen (1,0% r/r według GUS) oraz 19% podatku od zysków kapitałowych, przeciętny realny zysk z bankowych depozytów wyniósł więc 3,04% wobec 2,94% przed miesiącem i tylko 0,22% przed rokiem. Rzeczywista rentowność najlepszych 12-miesięcznych lokat wyniosła natomiast powyżej 3,8%.
Inflacja pochłonie zyski z lokat
Klienci banków zakładając rok temu lokatę na 12 miesięcy mogli realnie zarobić ok. 3%. Dzisiaj taka sama lokata w większości przypadków może przynieść straty. Przez najbliższe 12 miesięcy zyski z nowozakładanych lokat pożre inflacja.
Średnia realna stopa zwrotu z zakończonych rocznych lokat na 5 tys. zł
Najwyższe realne zyski zagwarantował Santander Consumer Bank, który we wrześniu ubiegłego roku płacił 6,4% na rocznym depozycie. Po uwzględnieniu podatku i inflacji klienci zarobili na nim 4,14%. Właściciele lokaty w FM Banku realnie zwiększyli wartość swoich oszczędności o 4,1% (lokata na 6,35%), a w Meritum Banku rzeczywista rentowność rocznego depozytu wyniosła 4,06% (lokata na 6,3%). Lokaty w Toyota Banku i Eurobanku dały realnie zarobić odpowiednio 3,89 i 3,86%, a w czterech kolejnych bankach (BGŻOptima, Getin Bank, Idea Bank i neoBANK) faktyczna rentowność wyniosła 3,82%. Każdy z nich płacił wówczas na rocznej lokacie co najmniej 6%.
Były zyski, będą straty
Za rok rentowność zakładanych aktualnie depozytów prawdopodobnie będzie nie tylko znacznie niższa, ale w ponad połowie banków może znaleźć się nawet poniżej zera. Według Narodowego Banku Polskiego inflacja w trzecim kwartale przyszłego roku wyniesie ok. 2%.
Przy średnim oprocentowaniu rocznych depozytów na poziomie 2,48% oznaczałoby to, że przeciętny realny zysk wyniesie zaledwie 0,01%. De facto w większości banków trzeba będzie liczyć się ze stratą.
Tagi: lokaty bankowe