Dane osobowe lądują na śmietniku

Autor: Wioleta Szczygielska
Data: 29-10-2014 r.

Aż z 93% dokumentów firmowych wyrzuconych z warszawskich biur dało się odczytać dane osobowe. W większości były to informacje bardzo istotne np. o wypłatach dla pracowników czy opinie bankowe o przedsiębiorstwach. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Warszawie.

W ramach VI edycji kampanii „Nie daj się okraść, chroń swoją tożsamość” przeprowadzono internetową ankietę, z której wynika że dbamy o zabezpieczenie danych osobowych. 38% spośród badanych używa niszczarki do niszczenia dokumentów. Ponad połowa drze taką dokumentację i wyrzuca ją do śmietnika. Osoby, które mają kontakt z danymi wrażliwymi w większości (97%) niszczą dokumentacje, która je zawiera – wynika z ankiety.

 

A jak jest w praktyce? W ramach kampanii przeprowadzono też badanie w MPO w Warszawie. Wnioski są alarmujące. Na śmietnikach lądują zarówno druki firmowe, jak i te z domów prywatnych. Spośród 1610 sprawdzonych dokumentów 42% pochodziło z firm lub instytucji, a 48% od osób prywatnych.

Aż 578 (84%) spośród urzędowych lub firmowych dokumentów było wyrzuconych w całości. Zniszczono tylko 16%. Jednak spora ich część była zniszczona w taki sposób, że z łatwością można było odczytać zawarte w nich dane np. były przedarte na pół. W konsekwencji aż ponad połowę pozornie zniszczonych dokumentów można było odczytać. Co najbardziej alarmujące wśród znalezionych dokumentów były informacje szczególnie istotne np. akty notarialne zakupu nieruchomości, raporty medyczne lub zeznania podatkowe.

Również dokumenty z gospodarstw domowych w znacznej większości (70%) dało się zidentyfikować i odczytać z nich dane.

„Jednym z podstawowych błędów powodujących zagrożenie wykradzenia danych osobowych jest niepoprawne zniszczenie zawierających je dokumentów” – informuje dr Wojciech Rafał Wiewiórowski Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Na tę kwestię szczególną uwagę powinny zwracać nie tylko osoby prywatne, ale też firmy i instytucje państwowe. Za ujawnienie danych może grozić od 2 nawet do 3 lat więzienia w przypadku danych wrażliwych np. o stanie zdrowia.

Badanie zostało przeprowadzone w październiku 2014 roku.

Wioleta Szczygielska

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Jak zatrzeć ślady po przeglądaniu Internetu?

pobierz

Wzór Polityki Bezpieczeństwa w ochronie danych osobowych

pobierz

Konfiguracja bezpieczeństwa. Windows 10

pobierz

10 sprytnych trików na szybkie obliczenia w Excelu

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 35943 )
Array ( [docId] => 35943 )