Dane określane mianem PNR (od ang. Passenger Name Record), to informacje przekazywane przez pasażerów podczas rezerwacji biletów i odprawiania się przed lotem. Są to też informacje gromadzone przez przewoźników lotniczych do własnych celów handlowych. Obejmują one m.in. takie dane, jak:
GIODO: Dane pasażerów linii lotniczych muszą być dobrze chronione
Po ostatnich atakach terrorystycznych we Francji na nowo rozgorzała dyskusja na temat opracowania dyrektywy w sprawie wymiany danych pasażerów pozyskiwanych i przechowywanych przez linie lotnicze (PNR). Andrzej Lewiński pełniący obowiązki GIODO twierdzi, że istnieje obawa, że za hasłem walki z terroryzmem może iść osłabienie ochrony danych osobowych i prawa do prywatności obywateli.
-
data podróży,
-
plan podróży,
-
informacje dotyczące biletu,
-
dane kontaktowe,
-
informacje o agencji turystycznej poprzez którą zarezerwowano lot,
-
użyte formy płatności,
-
numer miejsca,
-
informacje o bagażu lub zamawianym posiłku.
Informacje te są przechowywane w prowadzonych przez linie lotnicze bazach danych rezerwacji i kontroli odlotów.
Zdaniem rządów państw UE, przyjęcie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady umożliwiającej wykorzystywanie tych danych, ułatwiłoby walkę z terroryzmem.
Zdaniem ministra Andrzeja Lewińskiego pełniącego obowiązki Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych istnieje obawa, że walka z terroryzmem osłabi ochronę danych osobowych i prawo do prywatności obywateli. „Wyszukiwanie wśród miliardów danych osób, które rzeczywiście mogą być podejrzane o terroryzm, jest nieskuteczne” – ocenił zastępca GIODO – „Boję się, że ten krok w walce z terroryzmem może spowodować całkowity zanik lub osłabienie ochrony praw podstawowych” – dodał.
Podobnego zdania jest dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, od 4 grudnia 2014 r. piastujący stanowisko zastępcy Europejskiego Inspektora Ochrony Danych. „Rzecznicy ochrony danych osobowych nie są przeciwni PNR jako samemu systemowi czy zbieraniu tych danych, bo one i tak są zbierane. Natomiast jeżeli chodzi o gromadzenie ich w bazach, które miałyby być powszechnie przetwarzane przez służby i przez policję, to należy wykazać dużą ostrożność” – twierdzi. Jego zdaniem, do tej pory nie udowodniono, że wymiana danych o pasażerach jest niezbędna i stanowi proporcjonalne ograniczenie praw i wolności obywatelskich, a także że mogą być one naprawdę potrzebne przy wyszukiwaniu ewentualnych terrorystów.
GIODO
Zobacz także:
Tagi: giodo, dane osobowe
