Pakiet wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych

Wsparcie przygotowane przez resort obejmuje regulacje umożliwiającą budowę bezpośrednich linii energetycznych oraz pomoc dla firm zużywających duże ilości prądu i gazu. 

To właśnie dla tzw. przedsiębiorców energochłonnych ma zostać w pierwszej kolejności skierowany program pomocy. Są to bowiem podmioty, które najbardziej dotkliwie odczuwają skutki kryzysu. A ich działanie jest niezwykle istotne dla funkcjonowania całej gospodarki, bowiem wytwarzane dzięki nim komponenty stanowią istotny element funkcjonowania innych firm. Pomoc skierowana do tych przedsiębiorstw ma więc wielkie znaczenia z punktu widzenia łańcuchów dostaw. 

Program pomocy przygotowany przez MRiT jest przeznaczony przede wszystkim dla zakładów energochłonnych, czyli takich w przypadku których koszt nabycia energii elektrycznej i gazu wynosi co najmniej 3% wartości produkcji. Dodatkowo zakłady te muszą działać we wskazanych przez KE branżach. W wykazie znajdują się takie gałęzie przemysłu jak produkcja: wyrobów hutniczych, płytek i kafli ceramicznych, szkła (płaskiego i gospodarczego), związków azotowych i nawozów. 

Resort przewiduje, że wypłata wsparcia nastąpi jeszcze w 2022 r. Zresztą to właśnie bieżącego roku ma dotyczyć program pomocowy, choć zakłada się możliwość jego przedłużenia na kolejny rok. 

Resort rozwoju i technologii deklaruje, że przygotowuje regulację mającą złagodzić skutki wzrostu cen energii elektrycznej i gazu. Przewiduje, że ponad 250 firm może skorzystać z takiego wsparcia. Wstępnie przeznaczył na ten cel ok 5 mld zł. 

Także przyspieszenie budowy tzw. bezpośrednich linii energetycznych, które połączą jednostki wytwarzania energii bezpośrednio z odbiorcą ma być formą pomocy dla przedsiębiorców. W szczególności ma to dotyczyć źródeł odnawialnych takich jak farmy słoneczne, farmy wiatrowe czy zapory wodne. 

Ma to pozytywnie wpłynąć na rozwój modelu energetyki rozproszonej, polegającego na wytwarzaniu energii przez małe jednostki lub obiekty produkcyjne na potrzeby użytku lokalnego. Nowe przepisy mają zachęcać do inwestowania w nieduże jednostki wytwarzania energii  ze źródeł odnawialnych. 

Przedsiębiorcy, szczególnie z sektorów energochłonnych, będą mogli obniżyć koszty energii dzięki rozwojowi linii bezpośrednich i pozyskiwaniu zielonej energii. Będzie to także związane z wyeliminowaniem dodatkowych kosztów ponoszonych przez użytkowników powszechnej sieci elektroenergetycznej. Mowa tutaj o takich opłatach jak:
1) opłata mocowa - związana z zabezpieczeniem gotowości do dostarczania prądu,
2) opłata kogeneracyjna - związana właśnie z promowaniem sięgania po bardziej ekologiczne technologie tworzenia prądu a także
3) opłata sieciowa zmienna.

Nowe przepisy mają także doprecyzować definicję linii bezpośredniej i wyjaśniać kto może być do niej podłączony, z uwzględnieniem sytuacji jednoczesnego podłączenia odbiorcy do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE). 

Ważna zmiana dotyczy także zwolnienia z obowiązku uzyskania zgody Prezesa URE w przypadku budowy linii bezpośredniej, która ma dostarczać energię z odnawialnych źródeł energii oraz jest realizowana na terenie nieruchomości, do której podmiot występujący o pozwolenie na budowę linii bezpośredniej posiada tytuł prawny - przy czym linia musi zaopatrywać wyłącznie instalacje tego podmiotu bądź podmiotów od niego zależnych. Nie ma konieczności uzyskania zgody prezesa URE także w przypadku gdy linia bezpośrednia dostarcza energię do odbiorcy bądź też instalacji nieprzyłączonych do KSE. 

• Na co można liczyć w czasie kryzysu? 
• Rząd chce wzmocnić system bezpieczeństwa gazowego