Ramy działania kancelarii odszkodowawczych

Działanie kancelarii odszkodowawczych na rynku doprowadziło do sytuacji, w której Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się do ministra sprawiedliwości w sprawie ochrony konsumentów na tym polu. Okazuje się bowiem, że kancelarie pobierają bardzo wygórowane wynagrodzenia. Klienci obawiają się również, że w ogóle nie otrzymają należnych im środków, bądź też dostaną je z dużym opóźnieniem, jeśli trafią wcześniej na konto kancelarii. Skarg na działanie tego typu firm jest coraz więcej, a problem dotyczący ich działalności nadal nie został rozwiązany w przepisach. 

Choć tzw. kancelarie odszkodowawcze mają działać w interesie klienta, to coraz częściej pojawiają się stwierdzenia, że to co robią szkodzi. Dotyczy to m.in. wysokości pobranego wynagrodzenia, które jest zbyt wygórowane. Problemem jest również ważność umowy zawieranej czasami w takim momencie, w którym stan świadomego podejmowania decyzji przez klienta może rodzić wątpliwości. RPO zwraca także uwagę, że środki z odszkodowania najpierw trafiają na konto firmy odszkodowawczej, co rodzi ryzyko opóźnienia wypłaty poszkodowanemu, a nawet nieotrzymania przez niego pieniędzy w ogóle. 

Brakuje przepisów, które kompleksowo regulowałyby działalność tego rodzaju firm, a to prowadzi w konsekwencji do pozbawienia odpowiedniej ochrony poszkodowanych, w imieniu których kancelarie mają działać. 

Biorąc pod uwagę sytuację w jakiej znaleźli się klienci tych kancelarii, Rzecznik zauważa, że powinni być oni szczególnie chronieni. Trzeba wziąć pod uwagę, że są to najczęściej osoby poszkodowane w wypadkach, które ponoszą rozliczne konsekwencje zdrowotne i potrzebują pieniędzy na leczenie, rehabilitację, zakup leków, sprzętu rehabilitacyjnego czy ortopedycznego. 

Pojawiły się wcześniej próby stworzenia odpowiedniej regulacji - stosowny projekt ustawy przygotował Senat. Przewidywano w nim ograniczenie wysokości wynagrodzenia za czynności związane z dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. Projekt przewidywał także, że odszkodowanie ma być wpłacane bezpośrednio osobie poszkodowanej. Dodatkowo proponowane przepisy ograniczały możliwość reklam takich usług i swoistego rodzaju akwizycji. Jednak ostatecznie przepisy nie zostały wprowadzone.