Gdzie można parkować, a gdzie nie wolno

Nie wolno parkować w mniejszej odległości niż 15 metrów od przystanku autobusowego, czyli od słupka wyznaczającego przystanek, ani w samej zatoczce dla autobusów. Jeżeli parkujemy na chodniku, w miejscu gdzie teoretycznie nie jest to zabronione, pamiętajmy, ze można tam parkować tylko przodem, zaś parkowanie tyłem jest zabronione. Ponadto parkując nawet na szerokim chodniku, należy ustawić auto jak najbliżej krawędzi drogi i nie ograniczać ruchu pieszych.

Zabronione jest także parkowanie na linii oddzielającej miejsca parkingowe w taki sposób, że zajmuje się de facto dwa miejsca parkingowe. Czasami jednak sytuację taką wymusza sposób w jaki egoistycznie i bezmyślnie zaparkowali swoje auta inni użytkownicy danego parkingu. Ponadto jeżeli na parkingu zaplanowano parkowanie np. przodem do chodnika, o czym mówią namalowane linie wyznaczające stanowiska, nie wolno parkować w poprzek tych linii. Nie można także parkować aut na tzw. martwych polach czyli na namalowanych na jezdniach powierzchniach wyłączonych z ruchu nawet, jeżeli te są odpowiednio szerokie.

Zdarza się spotykanie w niektórych miejscach tabliczek nakazujących parkowanie przodem do budynku. Nie ma jednak przepisu, który by to wyraźnie nakazywał i nie jest przepisami zabronione, więc wolno parkować tyłem do budynku. Nie wolno także parkować na miejscach zieleni, trawnikach itp. Zdarza się jednak, szczególnie zimą, że miejsca gdzie normalnie są trawniki przykryte zostały śniegiem lub trawy nie ma jest i jest tzw. klepisko. W takich warunkach można tam zaparkować, gdyż kierowca może nie wiedzieć, że w tym miejscu znajdował się trawnik.