Jeśli w wyniku kolizji nikt nie został ranny, należy jak najszybciej zjechać na pobocze, aby rozbite samochody nie utrudniały ruchu innym pojazdom i nie powodowały zagrożenia. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że za niedostosowanie się do tego przepisu grozi mandat w wysokości 150 zł.
W sytuacji gdy auta są na tyle uszkodzone, że ich usunięcie jest niemożliwe, należy zabezpieczyć miejsce kolizji, a więc włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt ostrzegawczy w odległości 30-50 m za pojazdem. Wyjątkiem jest autostrada, kiedy trójkąt stawiamy w odległości 100 m.
Jeśli z drugim uczestnikiem wypadku da się dojść do porozumienia, wzywanie policji nie jest konieczne. W takiej sytuacji wystarczy spisać oświadczenie. Druk takiego oświadczenia zawsze warto mieć przy sobie. Powinny znaleźć się z nim takie informacje jak: dokładny opis miejsca zdarzenia, numery rejestracyjne samochodu, dane kierowcy w tym informacje z jego prawa jazdy oraz numer polisy i nazwa firmy ubezpieczeniowej w której ma on wykupione OC. Abyś na podstawie oświadczenia móc starać się o odszkodowanie koniecznie musi znaleźć się w nim informacja o tym, kto ponosi winę za kolizję. Jeśli to możliwe warto wykonać zdjęcia, które mogą być dowodem w sprawie.