Podatek od deszczu, czyli opłata za brak retencji

Kategoria: Prawo budowlane
Autor: Marcin Sarna
Data: 26-10-2020 r.

Według projektowanych przepisów nieruchomości o powierzchni ponad 600 m², zabudowane w ponad 50%, podlegały będą opłacie za usługi wodne. W praktyce będzie ona dotyczyć wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Obniżenie progu z 3500 m² do 600 m² spowoduje zwiększenie liczby płatników tego podatku o około 2000%. Wzrosną też stawki opłat. O ile?

Specustawa suszowa

Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej skierował do uzgodnień i konsultacji społecznych projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy. Postępy prac można śledzić pod adresem https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12337151/katalog/12709761.

 

Jednym z głównych celów projektu jest wprowadzenie do systemu prawnego rozwiązań, które pozwolą na uproszczenie oraz przyspieszenie prac związanych z przygotowaniem do realizacji zadań mających na celu przeciwdziałanie zjawisku suszy.

Oprócz uproszczenia procesu inwestycyjnego projektowane przepisy wprowadzają jednak także katalog różnych rozwiązań, doraźnych, jak też stałych, które mają sprzyjać zatrzymaniu wody w środowisku − w lasach i w parkach, na terenach rolniczych oraz w gospodarstwach. Nie zawsze te rozwiązania są przyjemne do właścicieli takich nieruchomości

Ochrona środowiska kosztuje

Jedną z takich nowości, które raczej nie mają szans na przychylne przyjęcie, jest zmiana w zakresie opłaty za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej.

Obecnie taką opłatę za usługę wodną reguluje art. 269 ust. 1 pkt 1 Prawa wodnego. Zgodnie z nim opłata należy się za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej na skutek wykonywania na nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 m² robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 70% powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej na obszarach nieujętych w systemy kanalizacji otwartej lub zamkniętej.

Projekt zmienia ten przepis w takim sposób, że opłatę za usługi wodne będzie się uiszczało po prostu za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej.

Jeśli zaś chodzi o wysokość opłaty, to obecnie tę kwestię reguluje art. 272 ust. 8 Prawa wodnego. Wysokość opłaty za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej na skutek wykonywania na nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 m2 robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 70% powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej na obszarach nieujętych w systemy kanalizacji otwartej lub zamkniętej ustala się obecnie jako iloczyn jednostkowej stawki opłaty, wyrażonej w m2 wielkości utraconej powierzchni biologicznie czynnej oraz czasu wyrażonego w latach.

Opłaty po nowemu

Według projektu kwestię opłaty będzie regulował art. 272 ust. 7 i 8 Prawa wodnego w taki sposób, że wysokość opłaty za usługi wodne za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej:

  • będzie zależała odpowiednio od wielkości powierzchni uszczelnionej, rozumianej jako powierzchnia zabudowana wyłączona z powierzchni biologicznie czynnej oraz zastosowania kompensacji retencyjnej;
  • będzie ustalana jako iloczyn jednostkowej stawki opłaty, wyrażonej w m2 wielkości utraconej powierzchni biologicznie czynnej oraz czasu wyrażonego w latach.

Nieruchomości powyżej 600 m²

W projekcie wskazano, że będzie dotyczył nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m2. Dotychczas obowiązująca regulacja obejmuje nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 m2. Ponadto proponuje się, by dotyczyła robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie retencji przez wyłączenie więcej niż 50% (obecnie 70%), powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej. Takie „zmniejszenie naturalnej retencji terenowej” jest szczególnym korzystaniem z wód i w związku z tym będzie podlegać opłacie za usługi wodne.

Proponowana powierzchnia progu stosowania przepisu od 600 m2 wielkości działki wynika z założenia, że minimalne wielkości działek, na których zostały zlokalizowane wielkopowierzchniowe obiekty handlowe, zaczynają się od tego progu.

Stawki będą wyższe

W art. 274 pkt 6 Prawa wodnego zmienią się stawki opłat za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej. Po wprowadzeniu projektu ustawy do porządku prawnego górne jednostkowe stawki opłaty za zmniejszanie naturalnej retencji terenowej będą wyższe. Zwiększy się także liczba podmiotów, które będą dokonywać opłat.

W szczegółach będzie to wyglądało następująco.

Nie zmieni się tylko stawka dla obszarów z urządzeniami do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych o pojemności powyżej 30% odpływu rocznego z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem – nadal będzie wynosiła 0,10 zł za 1 m2 na 1 rok.

Natomiast nowe stawki będą wyglądały następująco. Dla obszarów:

  • bez urządzeń do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem − 1,50 zł za 1 m2 na 1 rok,
  •             z urządzeniami do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych o pojemności do 10% odpływu rocznego z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem − 0,90 zł za 1 m2 na 1 rok;
  • z urządzeniami do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych o pojemności od 10 do 30% odpływu rocznego z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem − 0,45 zł za 1 m2 na 1 rok.

Rolnicy (i nie tylko) nie zapłacą

Projektodawcy proponują także wyłączenie stosowania opłat w przypadku właścicieli gruntów rolnych. Ich nieruchomości znajdują się w zdecydowanej większości na terenach przepuszczalnych, w sąsiedztwie gruntów rolnych, gdzie problem związany z podtopieniami oraz nadmiernym odpływem wód z danego terenu nie występuje z takim samym nasileniem jak na terenach miejskich.

Opłaty za zmniejszenie naturalnej retencji nie ponosi się także za jezdnie dróg publicznych oraz drogi kolejowe, z których wody opadowe lub roztopowe są odprowadzane do wód lub do ziemi za pomocą urządzeń wodnych umożliwiających retencję lub infiltrację tych wód.

Gminy dostaną więcej z opłat

Projekt przewiduje także zmianę w art. 299 ust. 5 Prawa wodnego. Zmiana polega na tym, że podnosi się wpływy z tytułu opłat za usługi wodne za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej na rzecz gmin z 10% do 25%.

Nie ma jednak nic za darmo. Co najmniej 20% tego przychodu gmina będzie zobowiązana przeznaczyć na rozwój retencji wód opadowych w zlewni obejmującej obszar gminy.

Czy to pomoże w walce z suszą?

Trudno oprzeć się wrażeniu, że proponowane rozwiązania służą raczej wysuszeniu finansów publicznych z dochodów niż w walce z suszą glebową czy hydrologiczną. Jeżeli ktoś musi wybudować na swojej działce określony obiekt (np. biurowiec), to po prostu to zrobi i będzie płacił podatek. Zwyczajnie nie uda się, budując niektóre obiekty, przeprojektować je tak, aby nie znaleźć się w gronie podatników podatku „od deszczu”. Niekoniecznie zmusi to jednak do racjonalniejszego gospodarowania nieruchomością, w tym do zbierania wody deszczowej.

Warto dodać, że nowe rozwiązania oznaczają wzrost liczby podatników tego podatku o około 2000%.

Marcin Sarna radca prawny

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Prowadzenie książki obiektu budowlanego

pobierz

Badanie stanu prawnego nieruchomości

pobierz

Niedozwolone klauzule w umowie pośrednictwa

pobierz

Ustanawianie urządzeń przesyłowych na gruntach

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 41223 )
Array ( [docId] => 41223 )