Prąd w spółdzielniach i wspólnotach - podwyżki dotkną mieszkańców?

Niestety, jeśli przepisy się nie zmienią ochrona osób fizycznych zajmujących lokale będzie tylko częściowa. Rachunki za prąd, dotyczące części wspólnych nieruchomości nie będą korzystały z takiej ochrony, a w konsekwencji drastycznie mogą wzrosnąć. A to przełoży się na opłaty mieszkańców.  Prognoza cen na nadchodzący rok może zmrozić krew w żyłach. Przedsiębiorstwa energetyczne proponują spółdzielniom mieszkaniowym i wspólnotom mieszkaniowym podwyżki sięgające od 300 do 400%. Nowe stawki mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2023 r. Dotyczy ona cen prądu wykorzystywanego na potrzeby nieruchomości wspólnej. 

Sprawie przygląda się Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, które stara się uzyskać od Ministerstwa Klimatu i Środowiska odpowiedź na jakże ważne pytanie - czy użytkownicy lokali mieszkalnych będą chronieni przed podwyżkami? 

Zauważa przy tym, że zarówno wspólnota jak i spółdzielnia mieszkaniowa jest jedynie pośrednikiem w sprzedaży energii między dostawcą prądu a mieszkańcami. Użytkownikami tej energii w istocie są sami mieszkańcy. Rodzi się także pytanie, czy w takiej sytuacji stosowanie podwyższonych cen prądu dla nieruchomości wspólnej we wspólnotach i spółdzielniach mieszkaniowych w ogóle jest zasadne. Odpowiedź na to ma udzielić Urząd Regulacji Energetyki. 

Dodatkowe 3 tys na węgiel - dodatek węglowy przyjęty przez rząd https://www.experto24.pl/sektor-publiczny/polityka-spoleczna/dodatkowe-3-tys-na-wegiel-dodatek-weglowy-przyjety-przez-rzad.html?cid=K000KN

O ile w przypadku gazu spółdzielnie i wspólnoty są objęte taryfą ochronną, o tyle nie działa ona w przypadku energii elektrycznej. W konsekwencji, stawki zaproponowane na 2023 r. odbiegają od taryf zatwierdzonych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) i stosowanych dla odbiorców indywidualnych (użytkowników lokali mieszkalnych).

Ważne: Koszty prądu zużytego w częściach wspólnych pokrywają lokatorzy. W konsekwencji - jeśli nic się nie zmieni, to lokatorzy dostaną rachunki obejmujące taką wielką podwyżkę. 

Spółdzielnie i wspólnoty zgodnie postulują, że także one powinny zostać objęte taryfami ochronnymi. Dzięki temu lokatorzy mieszkań zostaliby skutecznie chronieni przed podwyżkami cen energii elektrycznej. W innym przypadku można spodziewać się wysypu zaległości w opłatach za mieszkanie, utraty płynności finansowej wspólnot, odcięcie dopływu prądu do nieruchomości. Niestety pojawiają się tutaj liczne czarne scenariusze, których ofiarami staną się lokatorzy mieszkań.