Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie nie jest wcale prosta. Polski ustawodawca nie sformułował bowiem dla tego pojęcia definicji legalnej, to znaczy takiej, która ustaliłaby znaczenie prawne słowa „twórca”. Pozornie wydawać by się mogło, iż przepisy są w tej kwestii niejednoznaczne.
Wynika z nich bowiem, iż to nie twórca tworzy utwór, a utwór definiuje twórcę. Ta pokrętna logika znajduje uzasadnienie w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych, zgodnie z którą utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Oznacza to zatem, iż twórcą jest osoba, która stworzyła utwór.
Istotne przy tym, iż ochrona prawno-autorska przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności. Jeśli zatem stworzone dzieło zgodne jest z definicją utworu, jego autor ex lege, czyli z mocy prawa, zostaje twórcą.
Ważne przy tym, by pamiętać, iż twórcą może być tylko osoba fizyczna, natomiast prawa autorskie mogą przysługiwać zarówno osobom fizycznym, jak i osobom prawnym.
Z sytuacją taką mamy do czynienia na przykład w przypadku utworów pracowniczych, tzn. takich, które powstały na skutek wykonywania obowiązków wynikających z umowy o pracę. Mimo zatem, iż twórcą jest pracownik, prawa majątkowe z chwilą przyjęcia utworu należą do pracodawcy.