Skrzyżowanie jakie jest każdy widzi

Data: 21-01-2023 r.

Zawarta w nowych przepisach definicja skrzyżowania sprawia, że tak naprawdę trudno kategorycznie stwierdzić, czy na drodze - w myśl przepisów - mamy do czynienia ze skrzyżowaniem czy też nie. W konsekwencji problemy mają zarówno kierowcy jak i Policja. W sprawie skrzyżowań Rzecznik Praw Obywatelskich pisze do Ministra Infrastruktury. 

To co w naszym porządku prawnym dotychczas było połączeniem międzyjezdniowym teraz może być już skrzyżowaniem. Jeśli sprawa dotyczyłaby samej nomenklatury, zapewne nie byłoby problemu. Jednak błąd co do tego, czy faktycznie mamy do czynienia ze skrzyżowaniem czy też nie, może prowadzić do mandatów i punktów karnych. A to już sprawia, że kwestię skrzyżowań zdecydowanie należy potraktować jako problematyczną. Przepisy są niejasne i sprawiają sporo interpretacyjnego zamieszania. W związku z tymi wątpliwościami Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra infrastruktury.  

Co to jest skrzyżowanie? 

Każdy kierowca z pewnością intuicyjnie jest w stanie odpowiedzieć. Zresztą właśnie taką intuicyjną definicję zawierały dotychczasowe przepisy, zgodnie z którymi skrzyżowaniem było przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia rozwidlenia. Skrzyżowaniem nie można było nazwać jedynie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z gruntową, z drogą będącą dojazdem do obiektu znajdującego się przy drodze, bądź drogą wewnętrzną. 

Nowości na skrzyżowaniach

Zamieszanie w definicji wprowadziła nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym z 17 września 2022 r. W nowym brzmieniu skrzyżowaniem jest część drogi będącą połączeniem dróg albo jezdni jednej drogi w jednym poziomie, z wyjątkiem połączenia drogi o nawierzchni twardej z drogą o nawierzchni gruntowej lub z drogą wewnętrzną. Taka zmiana sprawiła, że połączenia międzyjezdniowe także stały się skrzyżowaniem. Wyjaśnienia złożył co prawda rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury wskazujący że np. przejazd i jezdnia do zawracania to nie jest skrzyżowanie. Podobnie połączenie jezdni czy zjazd na parking, wylot i wlot na skrzyżowaniu. Jednak to jedynie wyjaśnienie, a oficjalnego stanowiska nie ma. O takie wnosił także Komendant Główny Policji. 

Co na to resort infrastruktury? 

Resort wyjaśnia, że intencje zmiany definicji były dobre, miała być ujednolicona zarówno w Prawie o ruchu drogowym jak i w ustawie o drogach publicznych. Udało się częściowo, bo kompleksowe ujednolicanie mogłoby doprowadzić do zmiany zasad ruchu drogowego w niektórych miejscach, które wcześniej nie były skrzyżowaniami. Celem nie było rozszerzenie definicji skrzyżowania. 

Sekretarz Stanu Ministerstwa Infrastruktury podkreśla, że nowa definicja nie zmienia zakresu tej poprzedniej i nie wpływa na stosowanie przepisów Prawa o ruchu drogowym. 

Jednocześnie jednak resort podjął działania, które mają ujednolicić zasady egzekwowania przepisów ruchu drogowego - działaniami tymi są rozmowy z resortem sprawiedliwości, które ma wskazać właściwe praktycznie podejście do nowych regulacji policjantom. Na spotkaniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z Ministerstwem Infrastruktury podjęto wspólnie decyzję, że nie ma potrzeby zmieniać obecnych przepisów. 

Źródło:

Informacja opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej Rzecznika Praw Obywatelskich - portal gov.pl

Oprac. red.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Obsługa tachografu

pobierz

Dokumentacja kadrowa kierowcy

pobierz

Zaświadczenie o nieprowadzeniu pojazdu

pobierz

Niemiecka płaca minimalna

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 42599 )
Array ( [docId] => 42599 )