Ustne wypowiedzenie umowy o pracę przez kierowcę a porzucenie pracy

Wprawdzie forma pisemna wypowiedzenia umowy jest formą obowiązującą, wynikającą z Kodeksu pracy, to w przypadku gdy wypowiedzenie zostanie złożone ustnie – również będzie skuteczne, choć wadliwe z punktu widzenia obowiązujących przepisów. Oznacza to, że na skutek ustnego wypowiedzenia umowa o pracę ulegnie rozwiązaniu wraz z upływem tzw. okresu wypowiedzenia. Jednak w razie sporu z pracodawcą to pracownik będzie miał obowiązek wykazać, że ustne wypowiedzenie faktycznie do pracodawcy dotarło. Jednak pracodawca, któremu pracownik w sposób jasny zakomunikował ustnie, że wypowiada umowę – jest takim wypowiedzeniem związany, nie może uznać, że wypowiedzenie ustne go nie obowiązuje.

Oceniając możliwość zakwalifikowania ustnego wypowiedzenia złożonego przez kierowcę w kategoriach porzucenia pracy, dużo będzie zależało od zachowania pracownika. Można przyjąć, że porzucenie pracy następuje wówczas, gdy pracownik bez podania jakiejkolwiek przyczyny nie stawia się do pracy. Złożenie ustnego wypowiedzenia – podobnie jak pisemnego powoduje, że stosunek pracy trwa nadal – do upływu tzw. okresu wypowiedzenia.

Kierowca w okresie wypowiedzenia powinien świadczyć pracę. Nie ma bowiem przepisu, który by automatycznie zwalniał pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia. Zatem w sytuacji, gdy kierowca złożył ustne wypowiedzenie, a mimo to przejawia zamiar kontynuowania pracy w okresie wypowiedzenia – czyli przychodzi do pracy zgodnie z grafikiem w stanie psychicznej i fizycznej gotowości do świadczenia pracy, to nie ma absolutnie podstaw, aby pracodawca uznał, że doszło do porzucenia pracy. Natomiast w sytuacji, gdy pracownik, którego obowiązuje okres wypowiedzenia nie stawia się do pracy po złożeniu ustnego wypowiedzenia – wówczas pracodawca ma możliwość zakwalifikowania zachowania pracownika jako porzucenie pracy.

Kierowca, który złożył wypowiedzenie ustne, po upływie okresu wypowiedzenia nie przychodzi do pracy, ponieważ nie jest już pracownikiem. Zatem pracodawca, który ma świadomość, że kierowca powinien wypowiedzieć umowę w formie pisemnej może uznać, że niepojawianie się kierowcy np. po trzech miesiącach oznacza porzucenie pracy. Nic bardziej mylnego – upływ okresu wypowiedzenia, w związku z ustnym wypowiedzeniem powoduje, że kierowca traci status pracownika i związany z tym obowiązek przychodzenia do pracy.