Firma transportowa nie musi zawierać umowy z samozatrudnionym kierowcą, który będzie świadczył usługi prowadzenia pojazdów. Umowa sporządzona na piśmie jest jednak wskazana, dlatego że w razie braku spisanego porozumienia fiskus i ZUS mogą zakwalifikować ten rodzaj współpracy jako umowę o pracę, co negatywnie odbije się na firmie. Umowa (lub współpraca) z samozatrudnionym kierowcą jest traktowana jako umowa o pracę, jeśli łącznie spełnione są 3 warunki:
odpowiedzialność wobec klientów firmy transportowej ponosi firma, a nie samozatrudniony kierowca;
kierowca wykonuje swoje czynności pod kierownictwem kogoś z firmy oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez tę firmę;
kierowca nie ponosi ryzyka gospodarczego swojej działalności.
Sporządzenie umowy, w której zostanie określone, że odpowiedzialność z tytułu prowadzenia działalności ponosi także kierowca oznacza, że przedsiębiorstwo nie kieruje pracą kierowcy, lecz kontroluje jej efekty, a także przerzuca ryzyko gospodarcze (np. zapłatę za fakturę VAT pod warunkiem rozliczenia się kontrahenta z firmą) na kierowcę.