Dalsza cyfryzacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Platforma Usług Elektronicznych ZUS to pierwszy urząd elektroniczny, który zgromadził już ponad 10 mln użytkowników. Pozwala nie tylko komunikować się z ZUS, pozwala tworzyć przesyłane do ZUS dokumenty. Podczas pandemii, PUE ZUS umożliwiło także sprawne rozdysponowanie pomocy dla przedsiębiorców, dzięki czemu ochroniono wiele miejsc pracy. 

Taka okrągła rocznica była dobrą okazją nie tylko do podsumowania, lecz także do zapowiedzi jak dalej będzie przebiegał proces cyfryzacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i jakich aspektów będzie dotyczył. 

Usługi, które już zostały wprowadzone, takie jak e-wnioski czy e-wizyty nadal będą rozwijane. Jako moment przełomowy w rozwoju cyfryzacji zostało uznane wprowadzenie eZLA. Obowiązuje ono od 2018 r. Na próbę generalną dla tego rozwiązania trzeba było czekać do marca 2020 r. - kiedy przyszło nam się mierzyć z pandemią. eZLA umożliwiło zupełnie inny poziom komunikacji i o wiele sprawniejsze działanie. 

Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zapowiedziała także zmiany interfejsu PUE ZUS. Niewątpliwe mógłby on przybrać nieco bardziej intuicyjną formą, bo odnalezienie niektórych dokumentów bywa kłopotliwe. Ułatwić funkcjonowanie w tym elektronicznym urzędzie ma również aplikacja mobilna - co jest odpowiedzią dla osób, które sprawnie posługują się taką formą komunikacji. 

Rozwiązaniem w tej kwestii ma być pobieranie wielu danych w ramach wymiany informacji z innymi instytucjami, tak, aby klient ZUS jak najmniej spraw musiał załatwiać osobiście. Ma się to także przełożyć na większy komfort ubezpieczonych, którzy nie będą musieli tej samej sprawy zgłaszać i załatwiać w różnych urzędach i instytucjach. 

Biorąc pod uwagę niektóre wnioski, które należy dostarczać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, niewątpliwie każdy się zgodzi, że mogłyby być nieco bardziej czytelne i intuicyjne.