Przywództwo sytuacyjne różni się od ogólnie przyjętego podejścia do zarządzania i podejmowania decyzji. Nie ma w nim negatywnego wydźwięku dla podejmowanych decyzji. W trendzie sytuacyjnym każda decyzja uznawana jest za właściwą. Musi spełnić ona jednak jeden warunek, jakim jest zastosowanie jej do odpowiedniej sytuacji.
Przywództwo
Przywództwo sytuacyjne analizuje decyzje w aspekcie sytuacji, w których zostały podjęte. Nie ma złych decyzji, są tylko decyzje niedostosowane do zaistniałego przypadku. Zatem ważne jest, by ustalić jakie czynniki wpływają na daną sytuację i co może najlepiej ją rozwiązać. Prowadzi to do niecodziennych i kreatywnych rozwiązań, a także ma ogromny wpływ na efektywność osiąganych rezultatów. Unika się w ten sposób rozwiązywania problemów za pomocą wyuczonych zachowań lub zgodnie z wytyczonymi procedurami, które nie zawsze odpowiadają zaistniałej sytuacji.
To dzięki podejściu sytuacyjnemu na znaczeniu zyskał coaching, systemy motywacyjne i teoria Y. Kreatywność i odpowiednia swoboda, pozwalają na skuteczniejsze znajdowanie rozwiązań dla danych problemów. Podejście sytuacyjne pozwala wyjść poza ustalone schematy i normy. W ten sposób wzrasta wydajność przedsiębiorstwa, a także dochodzi do zmniejszenia zbędnych wydatków.
Co zyskamy
Przy podejściu sytuacyjnym w przywództwie, ogromne znaczenie zyskuje autorytet i postrzeganie osoby rządzącej przez pracowników. To nie formalna władza, ale właśnie jej postrzeganie, ma realny wpływ na przekazanie zespołowi pozytywnych emocji i pomocy, która ułatwi mu realizować cele. Na znaczeniu zyskują także odpowiednie relacje formalne i nieformalne. To wszystko pozwala uniknąć wielu problemów, poprawia współpracę, pozwala poznać szefowi pracowników. Przywództwo sytuacyjne jest przyszłością zarządzania, obecną w setkach firm na całym świecie. Te, które zostaną przy zarządzaniu i poglądach autorytarnych same zamkną sobie drogę do sukcesu.