Tworzenie innowacji czy szukanie dla firmy nowych rynków, powinno być uporządkowanym procesem. Menedżerowie mogą wykorzystywać do tego istniejące, praktyczne narzędzia. Jednym z nich, jest strategia Blue Ocean.
Proces tworzenia nowej przestrzeni rynkowej dla firmy nie powinien mieć nic wspólnego z przewidywaniem czy próbami powstrzymywania branżowych trendów, ani tym bardziej z intuicyjnym wprowadzaniem na rynek nieokiełznanych pomysłów biznesowych metodą prób i błędów. Tu chodzi o ustrukturyzowany proces porządkowania realiów rynkowych w fundamentalnie nowy sposób. Skrótowo obrazuje to tzw. sześć dróg, pochodzących ze strategii Blue Ocean:
Przyglądaj się alternatywnym branżom (zamiast koncentracji na rywalach wewnątrz branży i konkurencji łeb w łeb) – chodzi tu o produkty/usługi w pojęciu szerszym, niż substytut, tj. takie, które mimo różnych form i funkcjonalności, są oferowane na rynku w tym samym celu.
Przyglądaj się grupom strategicznym w branżach na rynku (zamiast skupiać się na pozycji konkurencyjnej zajmowanej w ramach własnej grupy strategicznej) – chodzi tu o obserwowanie grup firm działających w branży według tej samej strategii (zwykle można je podzielić wg ceny i osiąganego wyniku) i uchwycenie dlaczego klienci przechodzą z jednej grupy do innej.
Przedefiniuj grupy i łańcuchy nabywców w danej branży na rynku (zamiast koncentrować się wyłącznie na lepszej obsłudze bieżącej grupy nabywców) – dotyczy to m.in. konieczności przypomnienia sobie, że w decyzję zakupową są zaangażowane trzy grupy konsumentów (są to: nabywcy płacący za produkt/usługę, faktyczni użytkownicy oraz grupy wpływów).
Przyjrzyj się ofertom komplementarnych produktów lub usług (zamiast maksymalizować wartość oferty dla bieżących odbiorców w granicach wyznaczonych przez własną branżę) – one bowiem wpływają na realną wartość twojej oferty na rynku (np. na wartość wyjścia do kina mają wpływ tak od niego odległe branże, jak związana z wynajęciem opiekunki do dziecka czy możliwością zaparkowania samochodu; gdyby operatorzy kinowi dostrzegli aspekty związane z koniecznością pozostawienia pod opieką maluchów, z pewnością odczuliby wzrost popytu na własne usługi); aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, trzeba zastanowić się, co się dzieje przed, podczas i po korzystaniu z produktu/usługi.