Deficyt inżynierów
Od kilku lat polski rynek pracy boryka się z poważnym problemem, jakim jest deficyt pracowników z wykształceniem inżynieryjnym. Od dłuższego czasu studenci oblegają z reguły kierunki humanistyczne, które zapewniają zbyt ogólne wykształcenie.
Zmieniające się technologie oraz wzrost gospodarczy wymagają specjalistów z zakresu telekomunikacji, elektrotechniki czy budownictwa. Dlatego też tak niezwykle ważna jest promocja kierunków technicznych i inżynieryjnych wśród maturzystów. Studia na uczelniach technicznych dają większe prawdopodobieństwo znalezienia dobrze płatnej pracy w przyszłości, aniżeli studia na wydziałach humanistycznych.
Pracownicy fizyczni również potrzebni
Jednak zatrudnienie na rynku pracy znajdą nie tylko osoby posiadające wyższe wykształcenie inżynieryjne. Współczesne firmy poszukują również wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Absolwenci techników i szkół zawodowych mają szansę na znalezienie dobrze płatnej pracy. Poza tym wiele przedsiębiorstw, chcąc inwestować w swoją kadrę, umożliwia również swoim pracownikom stale się dokształcać.
Zapotrzebowanie na pracowników fizycznych powinno być alternatywą dla osób, które mają poważne problemy ze znalezieniem pracy. Przekwalifikowanie się i zdobycie ewentualnych uprawnień (np. spawacza) nie zajmuje zbyt wiele czasu, a może być szansą na znalezienie pracy. Tym bardziej, że rozwój sektora produkcyjnego wzrasta wraz z rozwojem gospodarczym. W związku z powyższym zapotrzebowanie na te grupy zawodowe będzie stale wzrastać.
