Jeżeli bliżej przyjrzymy się strukturze zatrudnienia i rynkowi pracy w naszym kraju, to ze zdumieniem stwierdzimy, że na koniec II kw. 2012 roku liczba wolnych miejsc w firmach prywatnych i urzędach publicznych wynosiła łącznie 51,8 tys.
Z szacunków Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na sektor prywatny przypadła zdecydowana większość wakatów – bo aż 85,6 proc. Statystyki wskazują jednak, że nie jest aż tak różowo, jakby to mogło wyglądać na pierwszy rzut oka. Widać bowiem, że w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami tego roku liczba wolnych miejsce pracy spadła o 1,8 proc., a w skali roku obniżyła się nawet ponad 15 proc.
Ten wynik może być jednak interpretowany na dwa sposoby. Z jednej strony mniej wakatów to sygnał, że firmy potencjalnie chętniej zatrudniają nowe osoby i tym samym kurczy się liczba dostępnych miejsc. Z drugiej zaś coraz skromniejsza pula wakatów może się wiązać np. z likwidacją dotychczasowych etatów, które są po prostu znikają z rynku pracy.