Historia polskiej marki FSO rozpoczęła się w 1951 roku, kiedy to w Warszawie na Pradze Północ od podstaw wybudowano Fabrykę Samochodów Osobowych. Pomysły zbudowania w Polsce fabryki samochodów zaistniały już po zakończeniu II wojny światowej. Problem zasadniczy polegał jednak na braku licencji na produkcję jakiegokolwiek auta. Pierwotnie, z uwagi na przedwojenną współpracę Polski z włoskim FIAT-em, negocjacje w sprawie licencji podjęto właśnie z tym koncernem. W 1948 roku Państwowa Komisja Planowania Gospodarczego podpisała umowę o budowie fabryki samochodów osobowych w Warszawie oraz umowę o zakupie od Fiata licencji na wytwarzanie w Warszawie modelu Fiat 1400. Porozumienie polsko-włoskie polegało na umowie barterowej i za licencję Polska miała płacić Włochom dostawami polskiego węgla. Władze polskie planowały osiągnięcie w ciągu trzech lat produkcji rocznej rzędu 20 tysięcy aut.
Porozumienie polsko-włoskie skończyło się fiaskiem z powodu nasilenia tzw. zimnej wojny i mocarstwowych dążeń ZSRR do izolacji tzw. krajów demokracji ludowej od świata zachodniego. W efekcie władze ZSRR „zaproponowały” polskim władzom licencję na produkcję przestarzałej już Pobiedy M-20 i to „za darmo”. Wobec takich radzieckich propozycji, polskie władze w 1949 roku zerwały kontrakt z Fiatem. 22 lipca 1950 roku podpisano z ZSRR oficjalną umowę o umieszczeniu w nowej warszawskiej fabryce produkcji Pobiedy GAZ M-20, którą w Polsce nazwano Warszawa M-20. Zanim jednak doszło do zerwania umowy z Fiatem przez stronę polską, Włosi dostarczyli już do Polski partię aut osobowych Fiat 1100, a także autobusów i ciężarówek, za które Polska zapłaciła węglem.