Suzuki Kizashi to limuzyna o sportowym charakterze, zaliczana do segmentu D, czyli klasy średniej w grupie aut premium. Kizashi to flagowy model japońskiego producenta, wytwarzany od 2009 roku i oferowany z nadwoziem sedan.
Suzuki Kizashi to dość ciekawa propozycja w segmencie D, czyli klasie średniej. Niby jest to zwykły sedan marki nie uchodzącej za prestiżową, jak np. BMW. Z drugiej strony jest to limuzyna o sportowym charakterze, dostępna wyłącznie z mocnymi silnikami. Nazwa modelu Kizashi, to po japońsku: znak, omen czy ostrzeżenie. Japońskie auto wyróżnia się w klasie średniej niebanalnym, dość agresywnym designem i kojarzy się raczej ze sportowym autem typu Subaru Impreza, niż z luksusowym Mercedesem klasy C czy Lexusem IS.
Zaletami modelu Kizashi są stosunek jakości do ceny oraz dobre właściwości jezdne i źródło napędu. Minusy modelu Kizashi, to duże zużycie paliwa oraz słaba widoczność z kabiny. Konkurentami Suzuki Kizashi są głównie: Volkswagen Passat, Opel Insignia, Honda Accord, Toyota Avensis, Ford Mondeo, Seat Exeo, Subaru Legacy, Renault Laguna, Citroen C5, Peugeot 508, Mazda 6, Skoda Superb, Hyundai i40 oraz Kia Optima.
Żeby stać się w Polsce właścicielem nowego Suzuki Kizashi w wersji Sport 2WD, czyli z napędem na jedną oś i silnikiem benzynowym 2.4 VVT 178 KM, dysponować trzeba kwotą 114 900 złotych. Odmiana Sport 4WD z napędem na obie osie i silnikiem benzynowym 2.4 VVT 178 KM oraz skrzynią automatyczną 6-CVT, to już wydatek rzędu 129 900 złotych.
Ceny używanych 3-letnich Suzuki Kizashi z 2010 roku wahają się od 25 do 60 tys. złotych, zaś najdroższe egzemplarze wyceniane są nawet na 80 tys. złotych. Roczne Suzuki Kizashi z 2011 roku kosztować może nawet ok. 110 tys. zł, przy czym takie auta, to zwykle egzemplarze po demonstracyjne, wyprzedawane przez dealerów.
oprac. PM na podstawie: Samar, Autocentrum, Otomoto.pl
