Toyota Avensis pierwszej generacji, która w 1997 roku zastąpiła popularny w Europie i nie tylko model Carina E, wytwarzana była do 2003 roku. W latach 2003-2009 w produkcji była niezwykle popularna także w Polsce, II generacja Toyot Avensis, występująca jako: liftback 5d, sedan 4d oraz kombi. Nowa, aktualna III generacja Avensisa, na rynku znajduje się od 2009 roku, zaś w 2011 roku auto przeszło subtelny face lifting.
Zaletami modelu Avensis jest duża przestrzeń dla kierowcy i pasażerów oraz dobre wyciszenie. Na plus wypada także niska utrata wartości oraz stosunek jakości auta do ceny. Wadą jest nie tak wielka bezawaryjność produkowanego w Wielkiej Brytanii Avensisa, jakiej oczekują klienci Toyoty. Na pewno jest to jednak auto warte wzięcia pod uwagę przy poszukiwaniach samochodu segmentu D.
Konkurencja dla Toyoty Avensis, to: Ford Mondeo, Volkswagen Passat, Seat Exeo, Renault Laguna, Opel Insignia, Citroen C5, Peugeot 407, Chevrolet Epica, Mazda 6, Skoda Superb, Honda Accord, Hyundai i40 oraz Kia Optima.
Żeby stać się w Polsce właścicielem nowej Toyoty Avensis sedan w bazowej wersji wyposażenia Luna z silnikiem benzynowym 1.6 132 KM, dysponować trzeba kwotą co najmniej 69 900 zł. Z silnikiem benzynowym 1.8 147 KM Avensis Luna sedan kosztuje 75 990 zł, zaś z silnikiem wysokoprężnym 2.0 D-4D 2.0 126 KM, 80 890 zł. Lepiej wyposażona odmiana Premium, w wersji sedan z silnikiem benzynowym 2.0 152 KM kosztuje 87 990 zł, zaś z silnikiem diesla 2.0 D-4D 126 KM 92 990 zł.
Nowa Toyota Avensis kombi w wersji wyposażenia Sol z silnikiem benzynowym 1.8 147 KM i automatem 7 stopniowym Multidrive S, kosztuje 90 490 zł, zaś z silnikiem diesla 2.0 D-4D 126 KM 93 490 zł.
Ceny używanych 10-letnich Avensisów z 2002 roku zaczynają się od 9 tys. zł, zaś najdroższe egzemplarze wyceniane są nawet na blisko 20 tys. zł. Pięcioletnia Toyota Avensis z 2007 roku, to wydatek od 30 do nawet 45 tys. złotych. Wszystko zależy od stanu auta, jego przebiegu oraz źródła pochodzenia. Dominują auta sprowadzone oraz po służbie w firmowych flotach aut. Dokładnie sprawdzajmy więc interesujący nas egzemplarz.
oprac. PM na podstawie: Samar, Autocentrum, Otomoto.pl