Nie ma doskonałych systemów zabezpieczających, są tylko lepsze i gorsze, skuteczne i nieskuteczne. Musisz wiedzieć, że każdy system ma swoje zalety i wady. Spróbuj wczuć się w podejście złodzieja i zastanów się jakie rozwiązania mogą go zniechęcić.
Najlepszą ochroną jest niestwarzanie sytuacji prowokujących do kradzieży, bo „okazja czyni złodzieja”. Dlatego nie pozostawiaj roweru:
- w miejscach, gdzie nie masz z nim kontaktu wzrokowego i nie wiesz co się z nim dzieje w danym momencie,
- w bardzo ruchliwych miejscach; odwrócenie Twojej uwagi tylko na kilka sekund to wystarczająco długi czas dla złodzieja,
- w miejscu nieoświetlonym (wieczorem i nocą),
- w pobliżu knajp i melin; użytkownicy tych miejsc nie zawahają się przed kradzieżą, gdy brakuje im na alkohol.
Dla wymienionych wyżej sytuacji nie ma znaczenia, czy Twój rower miał zapiętą kłódkę, czy też nie. Złodziej mógł go po prostu przenieść w bezpieczne (dla niego) miejsce, bez zwracania na siebie specjalnej uwagi. Tu właśnie ujawnia się wada zabezpieczenia poprzez zablokowanie koła.
Skuteczniejszym rozwiązaniem będzie przypięcie roweru do jakiegoś stałego elementu, np. słupka, kraty, znaku drogowe itp. Ale i tu czyha pułapka. Przypięcie na przykład tylko przedniego koła może skończyć się tym, że złodziej odepnie od koła resztę roweru, a brakujące koło dokupi. Jeśli blokujesz koło roweru, to niech to będzie koło tylne spięte razem z ramą i pedałem.