Decydując się na przyrządzenie makaronu wybierz produkt pełnoziarnisty, zrobiony z jak najmniejszej ilości jajek najlepiej bez jajeczny. Jego zaletą jest niewątpliwie niski indeks glikemiczny (IG), który wynosi 40. Oznacza to, że po jego spożyciu poziom cukru we krwi podnosi się wolno i w niewielkim stopniu. W ten sposób dłużej pozostajesz syty, bo pokarm jest trawiony powoli, a tym samym mniej jesz, a to z kolei sprzyja odchudzaniu.
Jeszcze większemu obniżeniu indeksu glikemicznego sprzyja również chłodzenie makaronu. Stąd, gdy nie wykorzystasz całej ugotowanej porcji włóż ją do lodówki. Następnego dnia należy skropić produkt oliwą z oliwek, dodać warzywa, świeże zioła i przyprawy – w ten sposób masz gotową sałatkę. Zamiast warzyw możesz dodać zmiksowane z jogurtem naturalnym, kefirem lub chudym mlekiem owoce.
Kolejnym sposobem na „odchudzenie” makaronu jest gotowanie go al dente, co po włosku oznacza „na ząb”. W praktyce chodzi o to, aby produkt był lekko twardy, sprężysty, o mącznym smaku, ale po przełamaniu na pół nie może mieć białego, suchego śladu. Dzięki temu Twój układ pokarmowy będzie dłużej pracować nad strawieniem zawartej w makaronie skrobi, a Ty będziesz czuł się najedzony i unikniesz napadów wilczego głodu na słodycze. Czas gotowania al dente to zwykle pierwsza podana jednostka czasu podana na opakowaniu potrzebna do przyrządzenia produktu.