Zimą więcej jemy. Dzieje się tak, ponieważ pod wpływem zimna naczynia krwi krwionośne kurczą się, a ciśnienie krwi podnosi się. Przy panujących na zewnątrz mrozach organizm potrzebuje więcej energii do utrzymania prawidłowej ciepłoty ciała, dlatego wykorzystuje nagromadzone zapasy. Powoduje to spalanie nawet 20 procent więcej kalorii niż w okresie wiosenno-letnim, stąd częściej odczuwamy głód.
Wówczas chętniej sięgamy po ciepłe, wysokokaloryczne i tłuste posiłki oraz pozwalamy sobie na częstsze podjadanie. Jemy więcej, a jednocześnie spada nasza aktywność fizyczna, co przekłada się na dodatkowe kilogramy, z którymi uporczywie walczymy z nadejściem wiosny. Aby temu zapobiec warto zastosować kilka zasad zimowego stylu odżywiania.
Przede wszystkim zimą powinieneś jeść 5 posiłków dziennie co około 2-3 godzin, co pozwoli Ci utrzymać odpowiednią ciepłotę ciała. Nie rezygnuj ze śniadań. Ten pierwszy posiłek dnia nie tylko pobudzi metabolizm i doda Ci energii. Naukowo udowodniono, że zjedzenie śniadania zmniejszy podatność Twojego organizmu na przeziębienia. Sięgaj po produkty węglowodanowe np. owsiankę lub kanapkę z pieczywa pełnoziarnistego z dodatkiem chudej wędliny lub twarogu oraz warzywami np. sałatą lub pomidorem.
Na obiad i kolację wybieraj ciepłe posiłki np. zupy na wywarze warzywnym lub chudym mięsie lub owsianka. Sięgaj po cytrusy, kiwi oraz kiszoną kapustę, które są bogate w witaminę C wspomagającą odporność, a także pomidory, paprykę, brokuły, brukselkę, seler dostarczające dodatkowo witaminę A i E. Niedobory witaminy A uzupełnisz również mlekiem, jajkami oraz tłustymi rybami morskimi.