Ten makaron „z wnętrzem” na ogół przyrządzany jest z mięsem mielonym, pomidorami i sosem beszamelowym. Ja jednak proponuję poeksperymentować z tym daniem, bo możliwości jest tak wiele, że szkoda ich nie wykorzystać. Proponuję faszerować go warzywami sezonowymi, różnymi rodzajami mięsa, czy też grzybami, które z makronem, śmietaną i przypieczonym serem tworzą idealną kompozycję smakową.
Składniki
opakowanie makaronu cannelloni
300 gr kurek
1 duża lub 2 małe cebule
3 ząbki czosnku
100 gr sera gorgonzola
100 gr sera żółtego lub parmezanu (kto co lubi)
200 ml śmietany 18%
2 łyżki masła
garść świeżego oregano (jeśli ktoś nie ma, może być suszony)
garść natki pietruszki
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Wykonanie
Kurki czyścimy z piasku. Najlepiej w tym celu zalać je zimną wodą z łyżką soli i pozostawić na około 30 minut. Po tym czasie czyszczenie będzie zdecydowanie prostsze. Następnie kroimy grzyby tak, aby zmieściły nam się w makaronowych rurkach. Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy pokrojoną drobno cebulkę i czosnek i po około 10 minutach wrzucamy pokrojone kurki. Wszystko razem dusimy.
Gdy grzyby zmiękną, doprawiamy je solą, pieprzem i dodajemy śmietanę. Nie za dużo, żeby kurki nie pływały w niej, lecz tworzyły zwarte nadzienie. Odstawiamy na bok, a cannelloni wrzucamy do osolonej wody i gotujemy około 3-4 min. Po tym czasie makaron należy wyjąć i zahartować w zimnej wodzie.