Jak dbać o nasze plecaki i ich najcenniejszą zawartość

Autor: Kręglicka Olga
Data: 29-03-2012 r.

Podróże zazwyczaj kojarzą nam się z wypoczynkiem, masą nowopoznanych ludzi i magią odwiedzonych miejsc. Niestety zdarzają się także sytuacje, w których z wakacji zamiast kolorowych zdjęć i beztroskich wspomnień przywozimy historie o wyczyszczonych kontach, zgubionych paszportach, czy skradzionych bagażach.

Z doświadczenia wiem, że w dobie Internetu dobrze jest mieć zeskanowane i zawieszone gdzieś w sieci najważniejsze dokumenty typu paszport, ubezpieczenie, czy bilety na dalszą część podróży. Bez tych dokumentów i środków pieniężnych możemy sobie dość znacząco spowolnić i utrudnić podróż. Dlatego należy pilnować tych rzeczy jak oka w głowie. Najlepiej nie zostawiać ich gdzieś na przechowanie tylko mieć blisko siebie i traktować jako integralną część nas samych. Dobrze się tu sprawdzają ukrywane na podbrzuszu w bieliźnie saszetki lub podszyte specjalnie kieszenie, ale umówmy się, że coraz więcej złodziei o nich wie.

Starajmy się mieć jak największy kontakt wzrokowy z naszym bagażem. Nawet siedząc już w autobusie obserwujmy czy na przykład ktoś nie wyciąga naszego plecaka z luku bagażowego. W wielu krajach przed odjazdem autobusów robi się na dworcach wielkie zamieszanie i przewija się tam masa ludzi stwarzając tym samym świetne warunki operacyjne dla złodziei. Czasami to są sekundy, na które odstawimy nasze plecaki w dworcowej kafejce internetowej, po upływie których nie ma po nich śladu.

Plecak powinien być zawsze na widoku. Kiedy wchodzimy w tłum miejmy plecak podręczny zawieszony z przodu na klatce piersiowej. Wówczas utrudnimy do niego dostęp potencjalnym złodziejom. Jeśli chodzi o główny plecak to dobrze jest go chować w dodatkowy pokrowiec, który ochroni go przez nadmiernym wybrudzeniem oraz utrudni łatwy dostęp do bocznych kieszeni.

Trzeba uważać żeby nikt nam nic do bagażu nie podrzucił. Turyści mogą stać się łatwym celem różnego rodzaju przemytników i handlarzy narkotyków. Dlatego dobrze jest spinać bagaż dodatkową linką, czy kłódką i pamiętać w jaki sposób go zapinaliśmy żeby móc ocenić, czy ktoś w nim nie grzebał. Czekając na przykład na kolejny autobus możemy spiąć kilka plecaków razem. Wykluczy to sytuację, w której ktoś podbiegnie, chwyci jeden z nich i z nim ucieknie.

Kręglicka Olga

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Mądra pochwała, twórcza krytyka

pobierz

Jak nauczyć dziecko dbania o porządek

pobierz

Ziołowa apteczka

pobierz

Zdrowy kręgosłup i stawy

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 28902 )
Array ( [docId] => 28902 )