Guipúzcoa, czyli rajd po baskijskim wybrzeżu

Guipúzcoa, znajdującą się nieco na zachód od miasta San Sebastián (w języku baskijskim Donostia) posiada ciągnącą się na ponad 50 km linię brzegową. To sprawia, że rybołówstwo jest tutaj rozwinięte na masową skalę, a w miejscowych restauracjach zakosztować można znakomitych przysmaków bazujących na darach morza.

Rybackich miejscowości jest wiele, jednak za najpiękniejszą uznaje się Getarię, której morskie fale nie smagają aż tak silnie, gdyż jest ona osłonięta od północy przez lagunę, połączoną z lądem wąskim cyplem, na końcu którego wznosi się góra Monte San Antón. Cała formacja do złudzenia przypomina zaś swym kształtem mysz. Codziennie odbywa się tutaj wielka aukcja rybna, na której miejscowi ludzie handlują owocami swego połowu. Nawet jeśli nic nie kupimy, możemy spróbować gotowych już morskich potraw w lokalnych restauracyjkach; polecam skosztować zwłaszcza typowych baskijskich przekąsek, zwanych pintxos.

W Getarii znajduje się też prawdziwa gratka dla wszystkich fashionistek – muzeum słynnego projektanta mody, Cristóbala Balenciagi, który w tym miejscu się urodził oraz odbył pierwsze krawieckie praktyki.

Inne równie ciekawe miasteczka na wybrzeżu Guipúzcoa to Zumaia, przez którą przechodzi jeden ze szlaków pielgrzymkowych do Santiago de Compostella oraz Saturrarán. W tym pierwszym znajduje się zabytkowy kościół, którego ściany zdobią obrazy autorstwa El Greco, Francisco de Zurbarána i Francisco de Goya’i. Drugie zaś jest szczególnie atrakcyjne, a to ze względu na dziką plażę, którą bezsprzecznie uważa się za najładniejszą w całej prowincji.

Wczesnym wieczorem usiądźcie na piasku albo wdrapcie się na wierzchołek znajdującego się przy plaży wzgórza. Stamtąd zaś, racząc się kieliszkiem orzeźwiającego białego wina txacolí z miejscowych winnic, podziwiajcie wspaniały zachód słońca nad Zatoką Biskajską!