Magia supermarketów i dużych sklepów polega na tym, że oferują całą masę towarów. Większość z nich nie jest nam potrzebna, ale mimo wszystko za każdym razem kupujemy coś, czego nie mieliśmy w planach. Dlaczego? Bo było w promocji, bo akurat znajdowało się na wyciągnięcie ręki, bo dzieci chciały… Powodów jest mnóstwo, ale warto wiedzieć, że takie uleganie magii supermarketów skutkuje potem wysokością naszego rachunku. A przecież wystarczyłoby zrobić dokładną listę tego, co zamierzamy kupić, a potem restrykcyjnie się jej trzymać.
Nie chodzi o to, aby rezygnować ze wszystkiego, ale aby podjąć przy półce sklepowej racjonalną decyzję – jeżeli tego nie potrzebuję, to nie biorę, nawet jeżeli cena jest atrakcyjna.
Czy wiesz, że towar w supermarkecie ułożony jest w ten sposób, abyś po drodze do najpotrzebniejszych produktów musiał przejść przez wszystkie inne działy? Teraz już wiesz i możesz przeciwdziałać tej manipulacji. Jeżeli przyszedłeś tylko po chleb – skieruj się od razu do działu z pieczywem i nie oglądaj tego wszystkiego, co sprzedawca oferuje Ci po drodze. Jeżeli zaczniesz się zastanawiać, na pewno kupisz tysiąc innych rzeczy, których wcale nie chciałeś kupować.
Uważaj na przeceny! Wiele dużych sklepów oferuje nieprzerwane wyprzedaże i promocje. Niektóre naprawdę są okazją, ale cała reszta to zwykła manipulacja. Zwróć uwagę na to, czy przeceniony produkt nie kosztuje drożej niż ten, który nie ma etykiety promocyjnej. Porównaj też cenę towarów wielopaków z taką samą ilością pojedynczych produktów. Może się okazać, że 10 kartonów mleka kosztuje mniej niż zgrzewka z taką samą ilością liczoną razem!
Bądź ostrożny przy kasie. Może się zdarzyć, że towar na półce miał wywieszoną inną cenę, a inna znajduje się w systemie u kasjera. Dlatego też przyglądaj się skanowanym cenom przy kasie i w razie wątpliwości sprawdź paragon. Pamiętaj, że masz prawo do rzetelnej informacji i jeżeli cena na sklepie różniła się od tej na paragonie, domagaj się wyjaśnień.