Dlatego na wyjazd warto zabrać ze sobą solidnie zaopatrzoną apteczkę, aby móc w spokoju cieszyć się urlopem i nie spędzić go w pokoju hotelowym lub w szpitalu.
Na wypadek dolegliwości żołądkowych, dobrze jest mieć przy sobie leki przeciw biegunce (np. smecta) oraz leki zapobiegające odwodnieniu (np. gastrolit). Warto zabrać również leki zawierające bakterie kwasu mlekowego, które uzupełniają florę bakteryjną organizmu i pomagają zapobiegać zatruciom pokarmowym.
Szczególnie przed wyjazdem do krajów tropikalnych, których flora bakteryjna różni się od naszej, należy zacząć podawać te leki na kilka dni przed wyjazdem oraz przyjmować w trakcie pobytu na miejscu. Wybór preparatów zawierających kwas mlekowy jest spory, warto jednak zabrać taki, którego nie trzeba przechowywać w lodówce.
Podczas wyjazdu warto mieć przy sobie leki przeciwgorączkowo-przeciwzapalne na bazie paracetamolu bądź ibuprofenu, najlepiej w plastikowej butelce z miarką-strzykawką do dawkowania leku. Wyjeżdżając do ciepłych krajów unikajmy czopków, gdyż pod wpływem temperatury tracą swą konsystencję.
W okresach chłodniejszych przydać się mogą leki na przeziębienie począwszy od witaminy C (w kropelkach dla młodszych dzieci, w pastylkach lub tabletkach musujących dla starszych), poprzez pastylki lub spray na ból gardła, a skończywszy na wapnie, które może się również przydać w przypadku wystąpienia reakcji alergicznych u dzieci. Warto również mieć przy sobie krople do nosa oraz izotoniczny roztwór soli morskiej.