Resort sprawiedliwości mówi o przyzwoitości traktowaniu kredytobiorców. Chodzi o regulacje dotyczące ubezpieczenia pomostowego, które banki pobierają w czasie oczekiwania na wpis hipoteki do księgi wieczystej. Forma tej opłaty ma się zmienić, a w konsekwencji kredytobiorca otrzyma zwrot dodatkowych opłat.
Tani kredyt - czy ustawa zmieni banki?
Rząd przyjął ustawę nowelizującą Prawo bankowe. Z założenia ma doprowadzić do tańszych kredytów hipotecznych, nawet o 500 zł miesięcznie.
Czas to pieniądz
Od momentu złożenia wniosku o wpis hipoteki do księgi wieczystej, niejednokrotnie mijają długie miesiące. W tym czasie banki pobierają składki na ubezpieczenie pomostowe, które ma chronić ich interesy na wypadek, gdyby wpisu nie dokonano. W praktyce dochodzi więc do sytuacji w której to bank jest ubezpieczony, jednak dodatkowe koszty ponosi kredytobiorca. Co więcej - w większości przypadków wpis jest zgodny z wnioskiem, więc dodatkowe opłaty są nadmiernym obciążeniem konsumenta w porównaniu z ryzykiem jakie ponosi bank. W związku z tym, że ryzyko praktycznie nie istnieje, nowe przepisy zmieniają ubezpieczenie w formę kaucji. Dokonanie wpisu do księgi wieczystej gwarantuje zwrot kwot zapłaconych za czekanie, będzie to miało formę albo zwrotu na konto, albo zaliczenia na poczet zobowiązania kredytowego.
Trudno przewidzieć rząd oszczędności, o będzie to uzależnione od umowy z bankiem.
Zobacz także: Księgi wieczyste - usprawnienie procedur i jego skutki
Szybsze wpisy
Jednocześnie przygotowane przepisy mają zagwarantować krótsze oczekiwanie na wpis do księgi wieczystej. Będzie to rola notariuszy, którzy otrzymają możliwość dokonywania wpisów takich jak:
1) wpis hipoteki
2) wyodrębnienie nowej nieruchomości lokalowej.
Sądy będą odciążone, wpisy mają być szybsze, a "niepewność banku" trwać krócej.
Ważne: Wpis notariusza do księgi wieczystej będzie tożsamy w skutkach do wpisu dokonanego przez referendarza sądowego.
***
Sformułowaniem, na które powinniśmy zwrócić uwagę dotyczy oszczędności, których wysokość zależy od umowy z bankiem. Banki nie działają charytatywnie, a zapisy umowne chronią ich przychód. Oczywiście bezsporne jest to, że niektóre opłaty związane z ich usługami są wręcz łupieżce. Trzeba jednak pamiętać, że umowa może obciążyć kredytobiorców inną opłatą, która pozwoli bankom uniknąć utraty zysków w związku z nowymi przepisami. Podobnie jest przecież w przypadku “wakacji kredytowych” które pozwalają bezpłatnie przesuwać raty i miały z założenia nie wiązać się z żadnym dodatkowym kosztem.
Zobacz także: Gotowe przepisy o wakacjach kredytowych
Z założenia - jednak praktyka pokazała, że dziwnym trafem w okresie wakacji kredytowych niektóre instytucje wymagają ubezpieczenia. Zapewne to jedynie zbieg okoliczności, że także marża banków wzrosła w czasie gdy wakacje kredytowe były już przesądzone. Jakie konsekwencje nowych przepisów czekają kredytobiorców? Czas pokaże.
Zobacz także: Co zrobić kiedy pieniądze znikają z konta?
Bądź na bieżąco:
Informacja opublikowana na oficjalnym portalu Ministerstwa Sprawiedliwości - portal gov.pl
