Łupki wciąż czekają na nowe prawo

Data: 15-05-2013 r.

Przygotowywane od wielu miesięcy zmiany w przepisach podatkowych oraz nowelizacja prawa geologicznego i górniczego, które miały ułatwić działalność firmom poszukującym gaz łupkowy w Polsce, są ostro przez nie krytykowane.

Nowe i nowelizowane przepisy opracowywane są w dwóch resortach: środowiska i finansów. Choć konsultacjom społecznym poddane zostały tylko propozycje przygotowane przez Ministerstwo Środowiska, to już wiadomo, że kontrowersji jest tak wiele, a lista krytycznych uwag i zastrzeżeń tak długa, iż rząd nie zdoła ich szybko zatwierdzić. Zatem trudno liczyć na ich uchwalenie jeszcze przed wakacyjną przerwą w pracach sejmu i senatu.

Ochrona środowiska, ale i opłacalność biznesu

W imieniu firm prowadzących poszukiwania, listę zastrzeżeń do proponowanych przepisów zgłosiła oficjalnie Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego (OPPPW). Do tej organizacji należą nie tylko PGNiG i Orlen Upstream, ale także firmy i koncerny zagraniczne. Długa, bo zawarta na 60 stronach lista uwag, to w praktyce apel do ministra środowiska, by dokonał zasadniczej korekty w proponowanych regulacjach prawnych.

W obecnym kształcie zarówno zmiany do ustawy prawo geologiczne i górnicze, jak i propozycje odnoszące się do roli narodowego operatora w projektach wydobywczych, są niekorzystne dla inwestorów i mogą ich skutecznie zniechęcić do prowadzenia dalszych prac. Skoro bowiem firma zainwestowała dziesiątki milionów dolarów w prace poszukiwawcze, a będzie musiała w przetargu zdobywać koncesję na wydobycie gazu na terenie, gdzie dotąd prowadziła prace, to powstaje pytanie o sens takiej działalności.

Problemu z przetargami nie będą mieć tylko te firmy, które zanim nowe przepisy wejdą w życie, zdołają uzyskać decyzję o zatwierdzeniu dokumentacji geologicznej. Ale to może być bardzo trudne lub wręcz niemożliwe w terminie kilku miesięcy.

Równie kontrowersyjna jest propozycja, by tzw. decyzje o uwarunkowaniach środowiskowych były wydawane dla każdego odwiertu oddzielnie, choć do tej pory obejmowały całą koncesję. Możliwym efektem będzie spowolnienie prac, ponieważ inwestor będzie potrzebował co najmniej kilku takich decyzji.

Kolejny problem wiąże się z warunkami, na jakich w projektach wydobywczych będzie uczestniczył Narodowy Operator Kopalin Energetycznych (NOKE). Samo powołanie operatora to nie problem, ale firmy prowadzące prace obawiają się roli, jaką ma pełnić. Zwłaszcza, że operator koncesji i NOKE mają w sumie mieć zapewnioną ponad połowę udziałów w zyskach z wydobycia. Jednak nie jest to dokładnie sprecyzowane w projektowanych przepisach; równolegle bowiem jest propozycja, by NOKE miał tylko 5 proc. udziału w kosztach prowadzonych prac. Zdaniem naszego rozmówcy, udział w zyskach powinien być porównywalny z udziałem w kosztach.

Rząd chce, by od 2015 r. obowiązywały nowe stawki opłat i podatki. Formalnie obciążenia z tego tytułu nie będą wyższe niż 40 proc.; chodzi o podatek od nadwyżki przychodów nad kosztami poniesionymi na prace wydobywcze, jak również CIT i podatek od wydobycia.

Zastrzeżenia ekologów

Konsultacje społeczne prowadzone do 18 marca przez resort środowiska pokazały, że nie tylko OPPPW ma długą listę zastrzeżeń. Także organizacje ekologiczne krytykują wiele z proponowanych zmian i nowych przepisów. Uważają one, że zmiany w procedurze oceny oddziaływania na środowisko mogą być odbierane jako próba ograniczenia swobód obywatelskich, skoro będą w niej mogły uczestniczyć tylko te organizacje, które rozpoczną działalność nie później niż na rok przed dniem wszczęcia postępowania.

Według danych resortu środowiska do 4 marca 2013 roku wykonano 42 otwory eksploracyjne w poszukiwaniu gazu z łupków, w tym 11 odwiertów ze szczelinowaniem. Jeśli przyjąć proste założenie, że koszty jednego pełnego odwiertu ze szczelinowaniem wynoszą 10 – 15 mln dolarów, to firmy prowadzące prace poniosły dotychczas wydatki w wysokości 110 – 165 mln dolarów. Ale eksperci twierdzą, że w praktyce były one znacznie wyższe. Resort środowiska oficjalnie informuje, że do 2021 roku zaplanowano wykonanie 309 otworów poszukiwawczych. Nakłady wyniosą zatem co najmniej ponad miliard dolarów, czyli ponad 3 mld złotych.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Pięć pytań o ewidencję w BDO – poznaj odpowiedzi!

pobierz

Odpady opakowaniowe po środkach niebezpiecznych – jak je rozróżnić

pobierz

Nowe zasady dotyczące magazynowania odpadów

pobierz

Obowiązujące zasady audytu środowiskowego

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24547 )
Array ( [docId] => 24547 )