W ostatnich tygodniach odnotowuje się ok. 300 tys. zakażeń grypą tygodniowo. Zwiększyła się także liczba hospitalizacji z powodu infekcji związanych z grypą i RSV, a także z powikłaniami po tych chorobach. Niestety można przewidywać, że liczba zakażeń w najbliższym czasie nadal będzie rosła.
Grypa: Zwolnienie bez pośrednictwa lekarza i inne postulaty
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w Naczelnej Izbie Lekarskiej, Rada Ekspertów NIL przedstawiła dziewięć zaleceń, których wdrożenie może ograniczyć liczbę zakażeń wirusowych dróg oddechowych. Jednym z pomysłów jest także wprowadzenie przepisów, które umożliwiłyby pracownikom zgłaszanie choroby bezpośrednio pracodawcy - bez konieczności wcześniejszego zgłaszania się do lekarza.
Zobacz także: Grypa – przyczyna, droga zakażenia, objawy
Ta sytuacja doprowadziła do wydanie przez Radę Ekspertów Naczelnej Izby Lekarskiej rekomendacji, które mają pozytywnie wpłynąć na sytuację związaną z liczbą chorych.
Przede wszystkim eksperci zalecają szczepienia osób dorosłych, w tym kobiet w ciąży oraz dzieci przeciwko grypie. Szczepienia nadal są uznawane za najskuteczniejszą i bezpieczną metodę zmniejszenia skali powikłań związanych z zakażeniem grypą. Szczepienia będą nadal skutecznie chronić w czasie wiosennego szczytu zakażeń grypą - który dopiero przed nami.
W kontekście szczepień eksperci zwracają uwagę, że niezbędne jest także uaktualnienie szczepień przeciw COVID-19, dzięki czemu zmniejszy się ryzyko powikłań, które grożą pacjentom w przypadku jednoczesnego lub sekwencyjnego zakażenia grypą lub SERS-CoV-2.
Eksperci NIL proponują rozpoczęcie prac legislacyjnych których efektem będą przepisy pozwalające pracownikowi zgłaszać swojemu pracodawcy niedyspozycję chorobową, z pominięciem lekarza. Taka możliwość skorzystania z 3-5 dniowej niedyspozycji chorobowej znacznie odciąży system ochrony zdrowia, a jednocześnie umożliwia odizolowanie chorego pracownika i zapobiegnie rozpowszechnianiu się zakażenia. Eksperci dostrzegają jedynie korzyści ekonomiczne i społeczne dla takiego rozwiązania.
Osoby u których występują objawy zakażenia dróg oddechowych powinny przestrzegać zasad izolacji - co najmniej do pełnego ustąpienia objawów. To prowadzi także do wniosku, że warto ograniczyć odwiedziny w placówkach opieki zdrowotnej i kontaktów osób z objawami aktywnej infekcji górnych dróg oddechowych, aby zminimalizować ryzyko dalszego zakażania.
Dzieci i dorośli z objawami zakażenia dróg oddechowych powinni unikać kontaktów z noworodkami i niemowlętami. U dorosłych i starszych dzieci wirus RSV przebiegnie zapewne jako przeziębieniem bez poważniejszych powikłań. Natomiast dla noworodków i niemowląt takie zakażenie może pogorszyć wydolność oddechową i wymagać hospitalizacji, leczenia tlenem, a niejednokrotnie także zastosowania respiratora.
Kolejnym postulatem jest upowszechnienie testów diagnostycznych, szczególnie szybkich testów antygenowych - co już zostało zrealizowane w rozporządzeniu ministra zdrowia o którym piszemy w artykule: Testy na COVID i na grypę w ramach POZ.
Zdaniem ekspertów może pomóc także utrzymanie rekomendacji dotyczącej noszenia maseczek ochronnych w aptekach, przychodniach, szpitalach oraz innych placówkach związanych z opieką zdrowotną. Natomiast osoby o podwyższonym ryzyku zachorowania i powikłań zarówno na COVID jak i na grypę, powinny zdaniem ekspertów nosić maski ochronne w miejscach publicznych i wewnątrz budynków, gdzie znajduje się znaczna liczba ludzi.
Informacja opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Naczelnej Izby Lekarskiej - portal nil.org.pl
