Deklaracja prostego języka - czy urzędy będą pisać zrozumiale?

Podpisywanie deklaracji było jednym z punktów programu IV Forum Prostego Języka, na którym językoznawcy uczyli w jaki sposób skutecznie i łatwo przekazywać informacje. Była to znakomita okazja do dzielenia się dobrymi praktykami. 

Skąd wziął się pomysł? Nie jest tajemnicą, że potrzebujemy jasnych i zwięzłych komunikatów. Wynika to przede wszystkim z natłoku informacji, którego każdego dnia i na każdym kroku do nas docierają. Ta potrzeba ma przenieść się na grunt administracji publicznej. Resort funduszy i polityki regionalnej postawił sobie za cel wprowadzenie standardów, zgodnie z którymi urzędnicy będą mówić i pisać w sposób pozwalający obywatelom dobrze zrozumieć treść. Dzięki temu ludzie będą mogli nie tylko nabierać zaufania do urzędów, lecz w prostej formie poznawać swoje prawa i obowiązki. Celem jest dążenie do sytuacji, gdy komunikacja z urzędem nie będzie budziła niechęci. 

Na każdym kolejnym forum nowe urzędy i instytucje podpisują deklarację o stosowaniu prostego języka. Tym razem do tego grona dołączyli m.in: Komisja Nadzoru Finansowego, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Główny Urząd Statystyczny, Urząd Statystyczny w Katowicach, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Sygnatariusze deklaracji zobowiązują się dążyć do tego, by ich pracownicy doskonalili swoje kompetencje niezbędne dla stosowania prostego języka. Podmioty te mają tworzyć standardy językowe, uwrażliwiać pracowników na potrzeby innych, szczególnie osób które ze względu na wiek czy niepełnosprawność mogą mieć problemy w zrozumieniu niektórych komunikatów. 

Trend upraszczania języka zapoczątkowany został w Polsce właśnie przez Ministerstwo Funduszu i Polityki Regionalnej. Trwa już ponad 12 lat. Pierwsze badania dotyczące języka Funduszy Europejskich zostały przeprowadzone w 2010 r. To był pierwszy krok, który zapoczątkował powszechne zachęcanie do stosowania prostych i przejrzystych komunikatów.